Nowa Zelandia: Zorganizowano zawody w polowaniu na koty. Uczestniczyły w tym dzieci. Zginęło ponad 300 zwierząt
Dzieci polowały na koty
Wyspa Południowa Nowej Zelandii stała się areną kontrowersji po tym, jak lokalne wydarzenie, gdzie polowano na 340 zdziczałych kotów, wstrząsnęło opinią publiczną. Organizowane w ramach rządowego projektu “Predator Free 2050”, zawody miały na celu redukcję populacji inwazyjnych gatunków, które zagrażają unikalnej faunie kraju. Jednak brutalność tych wydarzeń, w których uczestniczyły także dzieci, wywołała falę protestów i oburzenia.
Organizatorzy zawodów bronią się, że ich działania są częścią ambitnego planu uwolnienia Nowej Zelandii od inwazyjnych drapieżników, takich jak szczury, gronostaje i zdziczałe koty, które powodują znaczące szkody dla miejscowej fauny i flory. Projekt “Predator Free 2050” zakłada eliminację tych gatunków do roku 2050, aby przywrócić naturalny ekosystem Nowej Zelandii, który przez lata ewoluował w izolacji.
Przeczytaj także: Przełom w leczeniu nerek u kotów. Dzięki tej szczepionce będą mogły żyć nawet 30 lat
Zdjęcia nie nadają się do udostępnienia
Kontrowersyjne zdjęcia z zawodów, na których wisiało na drągach ponad 300 zabitych kotów, oburzyły międzynarodową opinię publiczną. Sceny te porównywane są do piekła, a krytycy zarzucają organizatorom brak szacunku wobec zwierząt i nieodpowiedzialne eksponowanie dzieci na tak brutalne praktyki.
Przeczytaj także: Turcja: Bezdomne psy na ulicach. Planuje się je usypiać