Ukrainka zwyzywana i pobita w Warszawie. Prokuratura wszczęła śledztwo - NoweMedium.pl

Ukrainka zwyzywana i pobita w Warszawie. Prokuratura wszczęła śledztwo

Kobieta mieszka i pracuje w Polsce od 6 lat. Mimo to została zaatakowana w biały dzień na środku ulicy, tylko przez to, że rozmawiała przez telefon w obcym języku.
Ukrainka zwyzywana i pobita w Warszawie. Prokuratura wszczęła śledztwo /fot. pexels
Ukrainka zwyzywana i pobita w Warszawie. Prokuratura wszczęła śledztwo /fot. pexels

Do zdarzenia doszło na początku czerwca. Poszkodowana kobieta, Hanna, to mieszkająca w Polsce od sześciu lat Ukrainka. Kobieta szła ulicą Powstańców Śląskich w Warszawie, aby odebrać córkę z przedszkola. W pewnym momencie zadzwonił jej telefon, odebrała więc i zaczęła rozmawiać w swoim ojczystym języku.

To miało zdenerwować przechodzącą obok nieznajomą kobietę, która usłyszawszy obcy język zaatakowała Ukrainkę. Według zeznań poszkodowanej, sprawczyni miała wielokrotnie uderzyć ją w głowę i wyzywać, nie przebierając w słowach. Kobieta próbowała się bronić i odpierać oskarżenia, tłumacząc, że również pracuje i płaci podatki w Polsce. Atakująca zdawała się jednak w ogóle tego nie słuchać…

Atak motywowany ksenofobią

Następnie sprawczyni wytrąciła z rąk Ukrainki telefon i rzuciła go w trawę. Gdy zadzwonił ponownie, kobieta próbowała go odebrać, lecz agresorka uniemożliwiła jej to. Pochodząca z Ukrainy kobieta w wyniku ataku doznała krwotoku z ucha. W tym momencie sprawczyni zerwała kobiecie z szyi złoty łańcuszek i uciekła, pozostawiając ją ranną i obolałą na ulicy.

Całe zajście filmował ze swojego balkonu świadek, który natychmiast rzucił się na pomoc. On również został zaatakowany. Inna kobieta, która przechodziła akurat obok wezwała policję. Mimo, że poszkodowana złożyła wyczerpujące zeznania, policjanci przyjęli jedynie zawiadomienie o kradzieży łańcuszka, kompletnie ignorując kwestię ataku na tle narodowościowym. Wtedy do sprawy włączył się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Dzięki interwencji stowarzyszenia do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa motywowanego nienawiścią na tle narodowościowym. Kobiecie, która zaatakowała Ukrainkę grozi teraz dodatkowe 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *