W dzielnicy Treptow-Köpenick w Berlinie doszło do szokującego incydentu. Niespełna dwuletnia dziewczynka została wyrzucona z mieszkania na trzecim piętrze w kocim transporterze. Dziecko przeżyło, ale doznało poważnych obrażeń, w tym połamanych rąk i nóg.

Wszczęto dochodzenie w sprawie usiłowania zabójstwa

Świadek zdarzenia usłyszał płacz i jęczenie dziecka. Po zbliżeniu się znalazł ranną dziewczynkę w plastikowym pudełku dla kota i natychmiast zawiadomił policję oraz pogotowie. Dziecko zostało szybko przewiezione do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej.

Berlińska policja prowadzi dochodzenie w sprawie o usiłowanie zabójstwa. Podejrzana jest matka dziewczynki, która została już przesłuchana przez służby.

Przeczytaj także: Kazahstan: Skazano znanego polityka, który skatował swoją żonę. Nieskutecznie zatarł ślady zabójstwa

Dziewczynka jest w stanie stabilnym

Rzecznik prokuratury potwierdził, że dziecko doznało “poważnych obrażeń” w wyniku upadku. Dziewczynka jest obecnie w stanie stabilnym, jednak czeka ją długotrwała rehabilitacja z powodu połamanych rąk i nóg.

Organizacje zajmujące się ochroną praw dzieci apelują o szybkie i sprawiedliwe wyjaśnienie sprawy oraz działania zapobiegające podobnym tragediom w przyszłości.

Przeczytaj także: Niemcy: Kobieta przesiedziała na drzewie ponad 2 dni. To skutki powodzi na południu kraju

Tragiczny incydent w Berlinie zwrócił uwagę na problem przemocy wobec dzieci oraz konieczność zapewnienia im bezpieczeństwa. Dzięki szybkiej reakcji świadka i służb ratunkowych dziewczynka otrzymała pomoc medyczną, jednak jej powrót do zdrowia będzie wymagał czasu i wsparcia. Policja kontynuuje dochodzenie, aby wyjaśnić okoliczności tego wstrząsającego zdarzenia i postawić winnych przed wymiarem sprawiedliwości.