Na graczy brak rytmu meczowego działa dwojako. Z jednej strony są tacy piłkarze, jak Nicola Zalewski, który nawet bez regularnej gry robi różnice na boisku.

Z drugiej strony mamy jednak piłkarzy pokroju Jakuba Modera, którzy bez rytmu meczowego są zaledwie cieniem samego siebie.

Piłkarz Brightonu od początku sezonu nie dostaje niemal żadnych szans na grę w składzie. Do tej pory zagrał zaledwie 71 minut w tym sezonie i to w EFL Cup.

Wszystko jednak wskazuje na to, że zawodnik może zmienić otoczenie. Jego usługami zainteresowany jest jeden z klubów Bundesligi.

Kontuzja utrudniła wszystko

Nie da się ukryć, że wpływ na to jak potoczyła się kariera Modera w Brighton miał długoterminowy uraz. Przed zerwaniem więzadeł krzyżowych, które wykluczyły go z gry na aż 1,5 roku, był on kluczowym graczem Brighton.

Niestety, trwająca tak długo rozłąka z futbolem zmieniła układ sił w klubie, a i samemu piłkarzowi bardzo utrudniła powrót do pierwszej jedenastki.

Zobacz też: Duża zmiana w reprezentacyjnym futbolu. FIFA postanawia namieszać w kalendarzu

Swoje zainteresowanie reprezentantem Polski wyraża obecnie VFB Stuttgart, czyli sensacja zeszłego sezonu w niemieckiej Bundeslidze.

Klub bada możliwość ściągnięcia do siebie Modera, a patrząc na to, że jego kontrakt wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, będą mogli zdobyć zawodnika za darmo.