Kto zastąpi Jerzego Brzęczka? - NoweMedium.pl

Kto zastąpi Jerzego Brzęczka?

Nagła decyzja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka przed wyjazdem na EURO otworzyła giełdę nazwisk w kontekście poszukiwania zastępcy dla byłego już reprezentanta. Analizujemy potencjalnych kandydatów do prowadzenia naszej kadry.
fot. Łączy Nas Piłka

Zbigniew Boniek zaskoczył wszystkich

Wczorajsza decyzja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka była bez wątpienia szokująca i zaskakująca. Oczywiście, Brzęczek nie był wybitnym selekcjonerem, ale zrealizował dotychczasowy cel jakim był awans z reprezentacją na EURO.

Kiedy w listopadzie, po bardzo słabych meczach z Włochami i Holandią wszystkie media debatowały nad zwolnieniem Brzęczka, Zbigniew Boniek deklarował pełne zaufanie do byłego reprezentanta Polski. Wszystko wskazywało na to, że jeżeli selekcjoner zostanie zwolniony, to dopiero w przypadku nieudanego występu na mistrzostwach Europy.

Tymczasem Zbigniew Boniek postanowił wszystkich zaskoczyć i ogłosił rozstanie z Jerzym Brzęczkiem. To dobra decyzja, przekonywał w mediach społecznościowych aktualny Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Jak na razie, PZPN wydał jedynie krótki komunikat o zwolnieniu obecnego szkoleniowca oraz zapowiedział na czwartek specjalną konferencję prasową Bońka.

Czy to właśnie na tej konferencji poznamy nazwisko selekcjonera który pojedzie z naszymi piłkarzami na EURO?

Na pewno byłoby to wskazane, ponieważ czasu na reorganizację kadry jest bardzo mało. Biało-Czerwoni wrócą na boisko już w marcu aby rozpocząć eliminacje na finały mistrzostw świata w Katarze.

Czy to czas na zagranicznego trenera?

Wśród wielu ekspertów panuje zgodne przekonanie, że zwolnienie Brzęczka w tym momencie oznacza znalezienie dużo bardziej cenionego kandydata na selekcjonera. Z tego względu typuje się przede wszystkim trenerów zagranicznych.

Niewykluczone, że związek zdecyduje się na współpracę z trenerem z Włoch. W Serie A z powodzeniem gra coraz więcej naszych reprezentantów, a i sam Boniek ma tam wiele znajomości ze względu na jego piłkarską przeszłość (Zibi to były piłkarz Juventusu oraz AS Romy, do dzisiaj bardzo ceniony we Włoszech). Mocnym argumentem przemawiającym za kierunkiem włoskim jest fakt, że jeden z cenionych przez Bońka trenerów stracił pracę dokładnie wtedy, co Jerzy Brzęczek.

Wśród kandydatów pojawia się również zagraniczny trener z polskim paszportem, oraz szkoleniowiec z sukcesami w niemieckiej Bundeslidze. Poniżej prezentujemy listę potencjalnych kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski:

Marco Giampaolo

Wszystko wskazuje na to, że to najpoważniejszy kandydat do zastąpienia Jerzego Brzęczka. Giampaolo został wczoraj zwolniony z włoskiego Torino (przypadek?), a jego wielkim fanem jest sam Zbigniew Boniek. Giampaolo w przeszłości trenował między innymi AC Milan, Sampdorię czy Torino. Dodatkowym atutem z pewnością będzie znajomość niektórych reprezentantów, ponieważ Giampaolo w przeszłości trenował między innymi Piotra Zielińskiego, Karola Linettego, Bartosza Bereszyńskiego czy Krzysztofa Piątka. Znaczącym minusem jest to, że pomimo długiej kariery we Włoszech, Giampaolo nie ma na koncie żadnego trofeum.

Avram Grant

Izraelczyk polskiego pochodzenia. W przeszłości wielokrotnie deklarował chęć przejęcia Polskiej kadry, jednak PZPN wolał decydować się na selekcjonerów takich jak Waldemar Fornalik czy Adam Nawałka. Grant wygrywał ligę w Izraelu oraz Serbii, a także posiada doświadczenie reprezentacyjne – w przeszłości był selekcjonerem Izraela oraz Ghany. Najjaśniejszym punktem jego kariery było trenowanie Chelsea Londyn, z którą to Grant dotarł aż do finału Ligi Mistrzów. To zdecydowanie najmocniejsze CV w tym zestawieniu. Problem w tym że Avram Grant ostatni raz prowadził zespół w 2018 roku, kiedy to był trenerem Indyjskiego NorthEast Utd.

Ralf Rangnick

O jego zainteresowaniu kadrą poinformował Mateusz Borek. Rangnick to były trener m. in. RB Lipsk, Schalke 04 czy Hoffenheim. Na koncie ma Puchar Niemiec zdobyty w 2011 roku z Schalke 04. W tym samym sezonie doszedł ze swoją drużyną do półfinału Ligi Mistrzów. Wydaje się najbardziej obiecującym trenerem, o ile uda mu się ustalić dogodne warunki współpracy. Nie jest tajemnicą, że Rangnick lubi mieć pełnię władzy w swoim zespole, na co może nie zgodzić się Zbigniew Boniek

Czesław Michniewicz

Aktualny trener Legii Warszawa to jeden z najpoważniejszych kandydatów, gdyby PZPN zdecydował się na krajowego trenera. Michniewicz to mistrz Polski z Zagłębiem Lubin, oraz były trener m. in. Lecha Poznań czy Pogoni Szczecin. Przed podjęciem pracy w Warszawie, Michniewicz prowadził reprezentację do lat 21, więc jest to znana i ceniona postać w związku. Nie jest też tajemnicą, że sam Michniewicz chciałby kiedyś prowadzić dorosłą kadrę.

Marek Papszun

Najmłodszy w zestawieniu. Jego kandydatura często pojawia się w przypuszczeniach kibiców, aczkolwiek jest to kandydatura typu “pół żartem, pół serio”. Jak na razie, Papszun wprowadził do Ekstraklasy Raków Częstochowa, z którym osiąga spektakularne wyniki. Dlaczego Papszun znalazł się w tym zestawieniu z tak ubogim CV? – Otóż dlatego, że to trener, który idealnie wpisuje się w dotychczasowy “klucz” według którego wybierano ostatnich szkoleniowców. Marek Papszun to trener z Ekstraklasy, który osiąga świetne wyniki z raczej nisko notowanym zespołem. To dokładnie tak samo jak Waldemar Fornalik z Ruchem Chorzów, Adam Nawałka z Górnikiem Zabrze, i oczywiście Jerzy Brzęczek z Wisłą Płock.

Niewątpliwie Papszun to jeden z ciekawszych trenerów w Ekstraklasie, a Michniewicz ma bogate doświadczenie z polską piłką, aczkolwiek zwolnienie Brzęczka po to, żeby postawić na kogoś z tej dwójki, byłoby decyzją co najmniej kontrowersyjną. Wszystko wskazuje na to, że PZPN zdecyduje się na trenera zagranicznego.