Piłka to gra drużynowa. A jak to bywa w drużynach, zdarzają się konflikty

Każdy fan piłki nożnej bez problemu zna przynajmniej kilka historii, w których za sukcesem zespołu stała niesamowita chemia pomiędzy piłkarzami, a człowiekiem który stał u steru całego projektu. W ostatnich tygodniach kibice mogli sobie przypomnieć o niezwykłej relacji Cristiano Ronaldo z Sir Alexem Fergusonem. To właśnie rozmowa telefoniczna supergwiazdy ze Szkotem miała sprawić, że Ronaldo ostatecznie wylądował w Manchesterze United, a nie, jak spekulowano, u rywala zza miedzy, Manchesterze City. Innym znanym przykładem jest Fabio Coentrao i Jose Mourinho. The Special One sprowadzał lewego obrońcę do praktycznie każdego klubu który obejmował.

Piłka nożna zna wiele takich historii, ale jednocześnie nie można zapominać o sytuacjach, kiedy brak chemii w zespole prowadził do prawdziwej katastrofy zarówno na boisku, jak i w mediach. Wczorajsze spięcie pomiędzy Messim a popularnym Pochem to tylko wierzchołek góry lodowej. Przypominamy najciekawsze z nich!

#1 Leo Messi kontra Mauricio Pochettino

To najświeższy przykład na liście. Legendarny argentyński napastnik został zmieniony w 76. minucie meczu pomiędzy PSG a Olympique Lyon. Tym razem nie była to jednak zmiana na “odpoczynek” przy dobrym wyniku, tylko odsunięcie Messiego z powodów taktycznych. Paryżanie remisowali 1-1, a sam Leo nie błyszczał szczególnie w tym spotkaniu. Zawodnik nie przyjął jednak z pokorą decyzji trenera, co uchwyciły kamery. Na nagraniu widać, jak piłkarz odmawia podania ręki i zdenerwowany oddala się w stronę ławki rezerwowych. Ostatecznie PSG wygrywa 2:1 po bramce Mauro Icardiego, czyli zawodnika który jest znany z wieloletniego konfliktu z Messim.

#2 Kepa Arrizabalaga kontra Maurizio Sarri

Biorąc pod uwagę różne scenariusze, Pochettino powinien się cieszyć, że Leo mimo wszystko zszedł z boiska. Takiego szczęścia zabrakło z kolei Maurizio Sarriemu. Kiedy ekscentryczny szkoleniowiec prowadził Chelsea, podczas meczu Carabao Cup przeciwko Manchesterowi City postanowił zmienić przebywającego na boisku Kepę Arrizabalagę. Bramkarz miał zejść z boiska tuż przed serią rzutów karnych. Młody Hiszpan zachował się jednak bardzo nietypowo i odmówił zejścia z boiska. Pomimo naporu sztabu szkoleniowego udało mu się postawić na swoim i zostać na boisku. Przesadna pewność siebie Kepy okazała się jednak zgubna, ponieważ piłkarz przyczynił się do porażki swojego klubu w tym meczu.

Po wszystkim media nie szczędziły krytyki zarówno wobec bramkarza, jak i Sarriego, któremu zarzucano że nie potrafi utrzymać kontroli w szatni.

#3 Carlos Tevez kontra Roberto Mancini

Mancini swojego czasu również miał problem z argentyńskim napastnikiem. Mowa o Carlosie Tevezie, z którym trener współpracował w Manchesterze City. Kiedy Mancini wezwał go do wejścia na boisku w meczu Ligi Mistrzów, napastnik odmówił. Najprawdopodobniej napastnik nie chciał brać udziału w przegranym meczu (City przegrywało 2:0), dlatego uparł się, aby nie wchodzić na boisko. To wydarzenie było początkiem znacznego pogorszenia ich relacji.

#4 David Beckham kontra Sir Alex Ferguson

Tym konfliktem swojego czasu żyła cała Anglia. David Beckham był niekwestionowaną gwiazdą Manchesteru United, złotego pokolenia wychowanków pod wodzą Alexa Fergusona które przeszło do legendy. Wbrew pozorom, najbardziej medialny zawodnik zespołu nie miał lekko z Sir Alexem. Legendarny menadżer wielokrotnie zarzucał Beckhamowi, że ten woli rozwijać swoją karierę celebryty zamiast skupić się na piłce, co stało w kontrze do raczej przyziemnego stylu bycia legendarnego Szkota. Punktem kulminacyjnym ich relacji miała być słynna sytuacja w szatni, podczas której SAF kopnął but w kierunku pomocnika. Zawodnik miał nawet zostać trafiony obuwiem w głowę. Ich relacji nie udało się już naprawić, więc Anglik skorzystał z okazji by “uciec” do Realu Madryt.

#5 Nicolas Anelka (i praktycznie cała kadra Francji) kontra Raymond Domenech

O ile większość konfliktów w najgorszych przypadkach doprowadzała do transferu niesfornego zawodnika czy zwolnienia trenera, tak w tym przypadku należy mówić o “wojnie”, przez którą Francuzi zmarnowali mundial w 2010 roku. Do RPA reprezentacja Francji jechała jako wicemistrzowie świata. Wobec piłkarzy były ogromne oczekiwania, co niestety nie działało na korzyść atmosfery w szatni. Do eskalacji konfliktu doszło podczas drugiego meczu w grupie, w którym Francuzi przegrali 0:2 z Meksykiem. W przerwie spotkania Domenech miał wiele uwag do gry Nicolasa Anelki. Zawodnik w odpowiedzi miał obrazić szkoleniowca, co doprowadziło do zmiany na boisku, a po meczu do wyrzucenia napastnika z kadry. Po stronie Anelki stanęła jednak większość zawodników, którzy domagali się przywrócenia piłkarza w ich szeregi.

Podczas konfliktu doszło do wielu dantejskich scen. Zawodnicy mieli pewnego dnia odmówić wyjścia na trening, innego razu doszło do przepychanki pomiędzy Patrice Evrą a jednym z członków sztabu szkoleniowego. Ostatecznie Francuzi odpadli w fatalnym stylu już w fazie grupowej, a za konflikt słono zapłaciły obydwie strony konfliktu. Domenech stracił pracę, a piłkarze tacy jak Anelka, Evra, Ribery czy Toulalan zostali zawieszeni na kilka spotkań. Najmocniej oberwało się oczywiście Anelce, którego zawieszono na aż 18 spotkań.