Futbol i ogromne pieniądze idą ze sobą w parze już od wielu lat. Teraz za perspektywicznego zawodnika trzeba zapłacić tyle, ile jeszcze 15 lat temu kosztowała gwiazda ligi.

Tendencja ta ani trochę się nie zmienia, a kwoty transferów rosną z roku na rok. Najlepsi piłkarze kosztują teraz niewyobrażalnie wysokie kwoty idące w setki milionów euro.

Co świadczy zatem o wartości danego piłkarza? Kluczowe na pewno są umiejętności, lecz jest to jedynie część składowa. Pomimo tego, że Leo Messi jest najpewniej najlepszym piłkarzem w historii, to zdecydowanie nie możemy zaliczyć go do grona najbardziej wartościowych.

Zobacz też: Leo Messi wróci do domu? Ojciec piłkarza negocjuje jego transfer do FC Barcelony

Jeżeli piłkarz jest na topowym poziomie, to kluczowe znaczenie mają dwa inne czynniki – wiek oraz długość kontraktu. Pierwszy wyznacznik pokazuje klubom, ile piłkarz pogra jeszcze na najwyższym poziomie. Mówiąc w skrócie – im młodszy piłkarz, tym droższy. W przypadku kontraktu sprawa działa podobnie. Jeżeli zawodnik ma długi kontrakt, to klub nie ma presji, aby go sprzedać. W związku z tym wartość rośnie.

Kto w takim razie znajduje się w gronie najbardziej wartościowych piłkarzy na świecie? Na to pytanie odpowie nam ranking CIES.

Haaland daleko przed resztą stawki

Liderem zestawienia jest bezapelacyjnie Erling Haaland. Tutaj raczej nikt nie powinien być zaskoczony. Norweg jest bardzo młody, ma zaledwie 22 lata, a już został królem strzelców Premier League, pobił historyczny rekord i wydaje się, że dopiero się rozkręca.

Zobacz też: Erling Haaland już stał się legendą. Norweg w pierwszym sezonie pobił rekord w Premier League

Drugie miejsce w rankingu zajmuje młoda gwiazda Realu Madryt – Vinicius Jr. Brazylijczyk, to bezapelacyjnie największy diament Królewskich, a w perspektywie lat możliwe, że przyszła legenda formacji z Madrytu. Vini ma za sobą z resztą dobry indywidualnie sezon, a dodatkowo wyraził chęć przedłużenia kontraktu z Realem.

Trzecie miejsce dla wielu może być zaskoczeniem. W świadomości kibiców Bukayo Saka zawsze był traktowany jako ogromny talent. Ten sezon pokazał, że nie mamy do czynienia jedynie z perełką z akademii Arsenalu, ale i z czołowym skrzydłowym Premier League. Saka w tym sezonie zanotował do spółki z Arsenalem wybitny sezon, a indywidualnie osiągnął najlepsze liczby w karierze. Dodatkowo, piłkarz niedawno przedłużył kontrakt ze swoim pracodawcą, a to sprawiło, że jego wartość podskoczyła w górę.

Największym zaskoczeniem może być pozycja Kyliana Mbappe. Francuski snajper zajmuje dopiero 10 miejsce w rankingu. Kluczowe znaczenie w tak niskiej pozycji piłkarza ma jego kontrakt. Mbappe ma umowę ważną jeszcze przez zaledwie 2 lata, a biorąc pod uwagę coroczne plotki o jego odejściu z Parc des Princes jego wartość ponownie poszybowała w dół. Sytuacja najpewniej zmieni się, gdy Francuz ponownie przedłuży kontrakt, bądź zmieni drużynę. Wtedy na spokojnie powinien znaleźć się w czołowej trójce zestawienia.