Firma objęta sankcjami w związku z inwazją Kremla na Ukrainę wydobyła w Jakucji największy od dekady diament. Znaleziony diament jest jakości jubilerskiej, jednak na drodze do jego sprzedaży pojawiają się problemy.

Zobacz też: Koleje Rosyjskie pierwszym bankrutem. Sankcje uniemożliwiają spłacenie odsetek

390,7 karatowy diament

Jak informuje agencja prasowa Bloomberg, Alrosa – rosyjskie przedsiębiorstwo zajmujące się poszukiwaniem złóż, wydobyciem, obróbką i sprzedażą diamentów, wydobyła 390,7 karatowy diament o jakości jubilerskiej. Jest to największy diament, jaki wydobyto w Rosji od dekady.

Wyróżnia się swoim nieszablonowym kształtem oraz żółtobrązową barwą. 

Na stronie Bloomberg czytamy, że gigantyczny diament został znaleziony w kopalni Mayat w Jakucji. 

Jednak nałożone przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię sankcję, mogą skutecznie utrudnić sprzedaż tego wyjątkowego kamienia. 

Sprzedaż rosyjskich diamentów spotkała się z sprzeciwem w Europie. Belgijski importer klejnotów twierdzi, że próba sprzedaży diamentu przyczyniłaby się do przeniesienia handlu gdzie indziej. Prawdopodobnie kraje G-7 oraz UE wprowadzą kolejne ograniczenia jeszcze w tym miesiącu.

Zobacz też: Meteoryt nad Rosją. WIDEO