Ukraina z nowym wyposażeniem. Pozwala ono niszczyć umocnienia i bunk

Od kilku tygodni słyszymy głosy mówiące o tym, że Ukraina lada moment zamierza rozpocząć kolejną kontrofensywę. Za tym stwierdzeniem przemawia wiele faktów, które możemy zaobserwować na fronie.
Przede wszystkim, bardzo głośno jest o minowaniu pól oraz budowaniu umocnień przez Rosjan. Najeźdźcy od dłuższego czasu starają się fortyfikować swoje pozycje.
Zobacz też: HIMARS – amerykański system rakietowy w rękach Ukrainców. Czym charakteryzuje się ta broń?
To oznacza, że rosyjska armia szykuje się na przyjęcie ukraińskiego uderzenia. Na ten moment nie wiemy zbyt wiele o dokładnym terminie, a w szczególności odcinku frontu, lecz planowany atak jest pewny.
Aby jednak okazał się skuteczny, Ukraińcy potrzebują nowych dostaw broni. W ostatnim czasie, nasi wschodni sąsiedzi otrzymali wyposażenie, które może zasiać postrach w rosyjskich szeregach, gdy nadejdzie ukraińska kontrofensywa.
Te pociski znakomicie radzą sobie z bunkrami i umocnieniami
Na załączonym filmiku możecie zaobserwować, jak w akcji sprawuje się pocisk BGM-71 TOW . Broń ta ma bardzo długą historię – jest wykorzystywana od 50 lat, a początkowo miały służyć niszczeniu czołgów.
Z czasem pociski te doczekały się wielu różnych wariantów. Jednym z nich jest wersja BGM-71 TOW BB, czyli “Bunker Buster”, jest ona wręcz stworzona do niszczenia wrogich umocnień.
Zobacz też: Minął równo rok od początku rosyjskiej inwazji. Co pokazała nam Wojna na Ukrainie?
Ta broń może mieć ogromne znaczenie dla Ukraińców, gdy dojdzie do kontrofensywy. Pocisk potrafi przebić 20-centymetrową, wzmacnianą betonową ścianę z odległości 4 kilometrów, co świadczy o jego ogromnej sile ognia.
Ponadto, specjalna wyrzutnia, z której wystrzeliwuje się pocisk może być mocowana na różnych pojazdach, np. wozach opancerzonych. To z kolei gwarantuje bezpieczeństwo ekipie korzystającej z tej broni.