Rosyjscy żołnierze pojmani przez aktywistów LGBT - NoweMedium.pl

Rosyjscy żołnierze pojmani przez aktywistów LGBT

Okrutna inwazja rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainę trwa. Warto przyznać, że armia ukraińska dzielnie stawia opór, a jej członkowie, którzy są również aktywistami LGBT pojmali żołnierzy rosyjskich.
fot. pixabay

Federacja Rosyjska kilka dni temu wywołała wojnę na terenach Ukrainy. Dokonuje barbarzyńskiej inwazji militarnej w wielu ukraińskich miastach. Cywile opuszczają domostwa i wyjeżdżają np. do Polski, aby uciec przed wojną. Ostatnie dni ukazały jednak, że Ukraińscy żołnierze mają w sobie wiele siły w stawianiu oporu wrogiej armii. Wszystkie działania wspiera Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński, który sam walczy i broni swojego państwa.

Rosyjscy żołnierze nie radzą jednak sobie najlepiej. Wykazują się czasem wielką głupotą oraz brakiem logiki. Z doniesień ukraińskiej armii wiemy również, że nie posiadają zbyt dobrych umiejętności.

Zobacz więcej: Jak walczyć z wrogiem? Rolnik ukradł Rosjanom czołg

Zobacz więcej: Rosyjscy żołnierze zgłosili się po paliwo… na ukraiński posterunek policji

Aktywiści LGBT pojmali rosyjskich żołnierzy

Do zdarzenia doszło w Charkowie. Grupa rosyjskich żołnierzy postanowiła skryć się w jednej z piwnic, która znajdowała się w bloku mieszkalnym. Okazało się, że jest to miejsce spotkań lokalnych aktywistów LGBT, którzy zaciągnęli się do ukraińskiej armii, aby bronić swoje państwo. Natychmiast doszło do obezwładnienia rosyjskich żołnierzy i przekazania ich do niewoli.

O wszystkim poinformował Viktor Pylypenko – ukraiński aktywista działający w obronie osób LGBT.

To jest nasza wojna, Ukraińcy, ale walczymy również jako osoby LGBT+ i jestem pewien, że rosyjscy żołnierze w Charkowie to zrozumieli.

Viktor Pylypenko

Mamy do czynienia z tyrańskim, homofobicznym wrogiem.

Viktor Pylypenko

Internauci komentują

Po pojmaniu rosyjskich żołnierzy przez aktywistów LGBT, media i internauci zaczęli to komentować. Mnóstwo ciepłych oraz miłych słów spłynęło na ukraińskich żołnierzy.