Rosyjskie kina na skraju bankructwa. To efekt zachodnich sankcji
Rosyjska agresja na terytorium Ukrainy trwa już od blisko miesiąca. Kraje Unii Europejskiej oraz Stany Zjednoczone postanowiły odpowiedzieć na inwazję rosyjską w bardzo ostry sposób. Zachód zastosował wobec Rosji pakiet niesamowicie ciężkich sankcji, uderzając nie tylko w rosyjską gospodarkę, ale także w elity – tzw. oligarchów.
W ślad za politykami poszedł wielki biznes, który chcąc uniknąć strat wizerunkowych postanowił w ogromnej części wycofać się z rosyjskiego rynku. Taką strategię zastosowała m.in. branża filmowa, a konkretnie największe wytwórnie, które zgodnie stwierdziły, że nie będą emitować swoich hitów w rosyjskich kinach.
Sytuacja rosyjskich kin jest w zasadzie tragiczna. W związku z tym, że brak dystrybucji najnowszych tytułów zapowiedzieli już tacy giganci jak: Sony, Warner Bros czy Disney, to rosyjskie kina świecą pustkami. Próżno szukać tam najnowszych amerykańskich oraz europejskich tytułów, takich jak chociażby Batman.
Zobacz też: DC wytycza nową drogę dla filmów superbohaterskich, a “Batman” to jej najlepsza wizytówka
W związku z tym rosyjskie kina świecą pustkami co przekłada się na to, że przychody kin spadły o aż 50%. Eksperci spekulują, że może to spowodować bankructwa centrów filmowych w ciągu 2 miesięcy.
Rosja stara się ratować swój przemysł kinematograficzny, poprzez emisję rodzimych filmów, lecz statystki mówią jasno – Rosjanie nie mają ochoty oglądać tych produkcji, natomiast wybraliby się na filmy hollywoodzkie.
Kina zwróciły się do rządu z prośbą o finansową pomoc, lecz spekuluje się, że takie wsparcie najprawdopodobniej jedynie opóźni upadek rosyjskich kin. Proces ten zatrzymać może jedynie wycofanie się rosyjskiej armii z terytorium Ukrainy.