Tęcza zakazana na Mundialu w Katarze. Nawet, jeśli jest częścią flagi
W Katarze trwają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Wydarzenie jeszcze się nie skończyło, a już zostało okrzyknięte najbardziej kontrowersyjnym turniejem w historii. Wystarczy wspomnieć o ponad 6 tysiącach robotników, którzy stracili swoje życie, budując nowoczesne i okazałe stadiony.
Zobacz też: Oczekiwania kontra rzeczywistość. Tak miały wyglądać stadiony w Katarze
Katar znany jest też z przekonań, które mocno odbiegają od standardów zachodniego świata. Jednym z nich jest całkowity zakaz relacji homoseksualnych. Jeszcze przed mundialem osoby homoseksualne obawiały się, czy mogą bezpiecznie kibicować swoim drużynom.
Gerdine Lindhout z FIFA zapewniał, że nie ma żadnego ryzyka, a homoseksualni kibice są mile widziani i mogą bezpiecznie wyrażać siebie. Rzeczywistość jednak okazała się inna.
Tuż przed Mundialem w mediach pojawiły się informacje, że niektórzy kapitanowie reprezentacji chciały okazać solidarność środowisku LGBT+ i wystąpić na boisku z tęczową opaską. Ostatecznie jednak FIFA zagroziła żółtymi kartkami, więc piłkarze wycofali się z pomysłu. Zamiast piłkarzy, opaski założyli dziennikarze.
Flaga brazylijskiego stanu zniszczona
To nie jedyna kuriozalna sytuacja, do której doszło w trakcie Mundialu w Katarze. Niedawno w mediach pojawiło się nagranie wykonane przez brazylijskiego dziennikarza, Victora Pereirę tuż po meczu Argentyna – Arabia Saudyjska. Brazylijczyk był świadkiem zdarzenia, w którym kibicom Brazylii została wyrwana flaga stanu Pernambuco, na której znajduje się tęcza. Obecny na miejscu Katarczyk najwyraźniej skojarzył ten element ze społecznością LGBT+, bo rzucił flagę na ziemię i zaczął po niej deptać.
Wyjąłem telefon, aby to nagrać, ale wyrwał mi telefon z ręki i powiedział, że odda mi go, gdy skasuję nagranie.
– powiedział na nagraniu Pereira.
Potem pojawił się policjant i interweniował. Odebrał mój telefon od tego mężczyzny i nakazał mi skasować nagranie.
Wielu Katarczyków najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z tego, że tęcza nie jest wyłącznie symbolem osób LGBT+. Ciekawe, co na to Janusz Kowalski…
Zobacz też: Janusz Kowalski dostał zeszyt i kredki. Teraz może rysować pola, łąki i traktory