Haaland odchodzi z Borussi Dortmund

21-latek dołączył do niemieckiego zespołu na początku 2020 roku. Od tamtego czasu w 88 spotkaniach zdobył zawrotne 85 bramek i 23 asysty, a cały piłkarski świat widzi w nim, obok Kyliana Mbappe, materiał na następcę Cristiano Ronaldo i Leo Messiego.

Zobacz też: Koniec ery Messiego i Ronaldo? Obecny sezon to historyczna zmiana warty

Patrząc na spektakularną formę Norwega nic dziwnego, że stał się on celem transferowym znacznie większych marek niż Borussia. Atrakcyjność napastnika podbija też wyjątkowo niska klauzura odstępnego. Według medialnych doniesień kluby zainteresowane Norwegiem miałyby zapłacić BVB nie więcej niż 75 milionów euro, co w przypadku tak medialnego zawodnika jak Haaland jest ceną wręcz promocyjną.

Czy młody napastnik podbije Anglię?

Według zachodnich mediów saga transferowa z piłkarzem właśnie dobiegła końca. Erling Braut Haaland z początkiem nowego sezonu dołączy do Manchesteru City. Przenosiny do The Citizens potwierdził w swoich mediach Fabrizio Romano, jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy sportowych na świecie. Norweg podpisze kontrakt do końca sezonu 2026/2027 i ma zarabiać nie więcej niż 375 tysięcy funtów tygodniowo. Władze City nie chcą, by tygodniówka Haalanda była wyższa od tej, którą obecnie otrzymuje największa gwiazda zespołu, Kevin De Bruyne.

Zobacz też: Mbappe o krok od Realu Madryt. Czy hitowy transfer dojdzie do skutku?

Zawodnik miał już nawet przejść testy medyczne w Belgii, a cała transakcja ma zostać oficjalnie potwierdzona w najbliższych dniach. Warto zaznaczyć, że Romano nadał transferowi status “here we go”, którego dziennikarz używa tylko wtedy, kiedy jest absolutnie pewien dopięcia umowy. Gwiazda Borussi opuści Niemcy po zakończeniu obecnego sezonu.