Szymon Marciniak miał okazję na zawsze zapisać się w historii. Do tej pory żaden arbiter w historii nie sędziował w swojej karierze zarówno finału EURO, Mistrzostw Świata i Ligi Mistrzów.

Polskiemu sędziemu brakowało do osiągnięcia tego wyłącznie finału Mistrzostw Europy. UEFA podjęła jednak zaskakującą decyzję.

Marciniak był murowanym faworytem do sędziowania finału. Mówimy tu przecież o prawdopodobnie najlepszym sędzim na świecie.

Europejska federacja podjęła jednak inną decyzję. To co budzi kontrowersje, to nie sam fakt, że to nie Marciniak będzie sędziował finał, a zaledwie 35-letni arbiter.

Marciniak musiał ustąpić 35-letniemu Francoisowi Letexierowi

Decyzja UEFY zszokowała wszystkich. Finał otrzymał zaledwie 35-letni François Letexier, który nie ma zbyt dużego doświadczenia na najwyższym poziomie.

Francuski arbiter jest jedną z gwiazd młodego pokolenia sędziów, lecz jego kariera jest na początku drogi. Do tej pory nie sędziował on nawet półfinału Ligi Mistrzów.

Zobacz też: Szymon Marciniak trafił do panteonu legend! Jest drugim sędzią w historii, który został tak wyróżniony

Podobnie było na Mistrzostwach Europy, gdzie przydzielono mu dwa mecze grupowe, a także starcie w 1/8 finału pomiędzy Hiszpanią a Gruzją.

Media spekulują, że decyzja ta jest spowodowana “utemperowaniem” Marciniaka. Gdyby Marciniak otrzymał finał byłby sędziom spełnionym, a wtedy UEFA mogłaby się obawiać, że straci on motywacje lub zakończy sędziowską karierę, a tego w federacji na pewno nie chcą.