Koniec sezonu dla Jankosa. Team Heretics nie udało się awansować do fazy grupowej - NoweMedium.pl

Koniec sezonu dla Jankosa. Team Heretics nie udało się awansować do fazy grupowej

Nie tak to miało wyglądać. Marcin "Jankos" Jankowski kończy udział w wiosennym sezonie LEC. Jego Team Heretics zajęło 9 miejsce w ligowej tabeli.
Marcin “Jankos” Jankowski / fot. Team Heretics

Legenda polskiego esportu, a także jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii Europy żegna się z LEC tuż po zakończeniu sezonu regularnego.

To zdecydowanie nie tak miało wyglądać. Gdy Team Heretics przejmowało miejsce Misfits Gaming wszyscy oczekiwali niesamowicie ciekawego składu.

Zobacz też: Pierwszy tydzień LEC za nami! Vitality na szczycie, Fnatic na dnie

Tak na papierze z resztą to wyglądało – drużyna ściągnęła obiecujących, młodych zawodników, a to wszystko uzupełnili doświadczonymi Shinsuke “Evim” Murasem, a także Marcinem “Jankosem” Jankowskim. Dwa sezony pokazały jednak, że sporo jest do poprawy, ale przede wszystkim do zmiany.

Skład, który wystąpił w sezonie zimowym i wiosennym nie zdał egzaminu. Pomimo tego, że zimą udało się drużynie awansować do fazy grupowej, to Heretycy byli bezapelacyjnie jej najsłabszym punktem. Teraz nawet tego nie udało się osiągnąć, a Team Heretics kończy swoją przygodę już w sezonie regularnym.

Cała drużyna na plecach Jankosa

Swojego rozczarowania nie krył najlepszy zawodnik drużyny, czyli doświadczony polski leśnik. To właśnie on do spółki ze strzelcem drużyny – Jakobem “Jackspektrą” Gullvagiem, trzymali Team Heretics w walce o awans do fazy grupowej.

Wbrew temu co widzimy w ligowej tabeli, polski dżungler indywidualnie zagrał naprawdę świetny sezon – był on głównym powodem dobrych początkowych faz gry w wykonaniu Team Heretics, a do tego jego statystyki na tle czołowych graczy na tej pozycji w Europie są imponujące.

Zobacz też: Z piekła do nieba! Po katastrofalnym starcie Fnatic melduje się w fazie grupowej LEC

To jednak za mało, a sam Jankos zdecydowanie zasługuje po prostu na lepszych kolegów z drużyny. Team Heretics na pewno czekają zmiany. Na pierwszy rzut oka widać, że potrzeba wymienić górną oraz środkową aleję, a wielu kibiców zastanawia się także, czy nie będzie konieczna zmiana wspierającego.

Lada moment odbędzie się EMEA Masters 2023, czyli turniej, w którym będziemy mogli obserwować zmagania drużyn ze szczebla lig regionalnych. Jedną z drużyn, która wystąpi w turnieju będzie akademia Team Heretics.

W przypadku dobrego występu na tym turnieju, niewykluczone, że do głównego składu dołączą inni Polacy. W akademii Heretyków występuje obecnie trzech graczy z kraju nad Wisłą: Marcin “Ibo” Lebuda, Artur “Zwyroo” Trojan, a także Igor “Marlon” Tomczyk.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *