#1 Sprawa Krzysztofa Olewnika

Krzysztof Olewnik był synem bogatego przedsiębiorcy branży mięsnej. Został porwany z 26 ma 27 października 2001 roku. Po 2 dniach od porwania, porywacze zażądali okup w wysokości 300 tysięcy dolarów. Pomimo tego, że rodzina przekazała pieniądze, Krzysztof był przez wiele miesięcy przetrzymywany w studni zakrytej metalowym wiekiem, faszerowany lekami i trzymany na łańcuchu po czym 5 września 2003 roku został zamordowany.

Ciało mężczyzny odnaleziono po 3 latach – 28 października 2006. W toku prowadzenia kilkuletniego śledztwa aresztowano 12 osób. Ostatecznie sąd skazał Roberta Pazika “Pedro”, Sławomira Kościuka oraz domniemanego szefa grupy przestępczej – Wojciecha Franiewskiego. Wszyscy trzej skazani popełnili samobójstwo w więzieniu. Cała Polska żyła tą sprawą, która owiana była tajemnicami, różnymi wątkami oraz niewyjaśnionymi podejrzeniami.

Zobacz też: Gdzie w Polsce straszy? 5 mrocznych miejsc – część 3

#2 Jarosław Ziętara

Jarosław Ziętara był polskim dziennikarzem, interesującym się wykrywaniem afer gospodarczych. Młody mężczyzna zaginął 1 września 1992 roku w Poznaniu. W wyniku nieodnalezienia zwłok Ziętara oraz wielu niejasności, śledztwo w sprawie zaginięcia umorzono w 1999 roku.

W 2012 roku wznowiono śledztwo, tym razem w sprawie zabójstwa, a nie zaginięcia. Dziennikarz najprawdopodobniej został zamordowany, a za podżeganie do jego zabójstwa zatrzymano byłego senatora Aleksandra Gawronika. Na bydgoskim cmentarzu znajduje się symboliczny grób dziennikarza.

Zobacz też: Gdzie w Polsce straszy? 5 mrocznych miejsc

#3 Zabójstwo Jacka Dębskiego

Jacek Dębski był polskim politykiem, przedsiębiorcą oraz obejmował stanowisko szefa Urzędy Kultury Fizycznej i Turystyki. Po tym jak popadł w konflikt z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej, został odwołany ze stanowiska szefa. Gdy odszedł z polityki, nawiązał kontakty z osobami zajmującymi się działalnością przestępczą.

Zobacz też: “Królowie Podziemia”, czyli najważniejsi polscy gangsterzy

Jedną z tych osób był pruszkowski boss Jeremiasz Barański ps. “Baranina”. Mężczyźni weszli w porachunki, po których Barański miał oddać Dębskiemu pieniądze. Podczas prowadzonego śledztwa po morderstwie Dębskiego, 12 kwietnia 2001 roku, ustalono, że Baranina zlecił zabójstwo byłego polityka Tadeuszowi Maziukowi ps. “Sasza”. Oboje trafili do więzienia, w którym popełnili samobójstwo. Po kilku latach z informacji jakie pojawiły sie w artykule “Wprost”, domniema się, że udział w zabójstwie brał ktoś jeszcze i prawdopodobnie drugi morderca żyje na wolności.

Zobacz też: ,,Jak pokochałam gangstera”. Kim był tak naprawdę Nikoś?