Gdzie w Polsce straszy? 5 mrocznych miejsc

#1 Komisariat w Konstancinie-Jeziornie
Budynek znajduje się na ulicy Niecałej i jest omijany przez mieszkańców miejscowości. Według legendy, komisariat jest nawiedzany przez ducha byłego oficera, który nazywany jest “Niebieskim Upiorem”. W latach 50 XX wieku, należał do agentów Urzędu Bezpieczeństwa i to w nim przesłuchiwano podejrzanych. Metody ówczesnej władzy były ostre, aż do tego stopnia, że przesłuchanie wielokrotnie kończyło się śmiercią więźnia politycznego. Jeden z najsurowszych oficerów, przesłuchiwał w bardzo okrutny sposób i to właśnie jego duch pojawia się w budynku. Policjanci podczas służby wiele razy słyszeli dziwne głosy, tajemnicze kroki po schodach, otwierające się drzwi, a w rzeczywistości nikogo tam nie było.
#2 Szpital psychiatryczny w Owińskach
Kilkanaście kilometrów od Poznania znajduje się budynek, który przed laty pełnił rolę szpitala psychiatrycznego oraz klasztoru. Podczas II wojny światowej, hitlerowcy zajęli budynek i bezlitośnie wymordowali wszystkich pacjentów szpitala, także tych najmłodszych. Placówkę zamknięto w 1993 roku. Miejsce to, po dokonanej w nim masowej zbrodni budzi grozę wśród miejscowych. Mieszkańcy okolicy wielokrotnie skarżyli się na dochodzące głosy czy też płacz dzieci, zwłaszcza w listopadzie, w którym dokonano mordu.

#3 Sanatorium w Gdyni Orłowie
Obiekt może obecnie stać się planem zdjęciowym do horroru. W przeszłości było to sanatorium, które oferowało 160 miejsc noclegowych, wiele zabiegów oraz przepiękny nadmorski krajobraz. Powodem zamknięcia sanatorium były osuwające się skarpy. Budynek stał się miejscem, w którym pomieszkiwali narkomani i bezdomni. Obiekt zaczął straszyć swoim wyglądem, do tego stopnia, że wejście do niego przyprawi nie jednego śmiałka o dreszcze.
#4 Kamienica w Warszawie przy ulicy Wilczej 2/4
Pierwsze piętro w kamienicy przy ulicy Wilczej 2 w Warszawie uchodzi od lat za nawiedzone. Chodzi tutaj o mieszkanie numer 4. Osoby, które wynajmowały lokal, długo w nim nie zostały. Legenda głosi, że mieszkanie nawiedzane jest przez studenta, który lata temu popełnił w nim samobójstwo, natomiast już wcześniej doszło w nim do tragicznej sytuacji, kiedy to służący właścicielki ugodził ją nożem prosto w serce. W lokalu słychać tajemnicze odgłosy, a na ścianach pojawiają się plamy krwi. Jest to obecnie jedno z najstraszniejszych miejsc w stolicy.
#5 Zrujnowana willa w Gdańsku
W Gdańsku przy ulicy Sobótki jest zrujnowaną perłą neorenesansu. Według jednej z legend, teren na którym znajduje się willa przed laty był porośnięty gąszczem i stał się ulubionym miejscem czarownic. Odprawiały one zagadkowe rytuały pośród drzew, krzewów i leśnych ścieżek. Na szczycie wzgórza znajdował się kamień, który służył czarownicom do oddawania się demonom. Miejsce to było przeklęte i zamieszkiwane przez duchy. Za sprawą tej legendy, Willa wzbudza wiele emocji i strach.