Śmierć w Dolinie Śmierci. Nie żyje motocyklista

Tragedia w Dolinie Śmierci w Stanach Zjednoczonych. Nie żyje jeden z uczestników wycieczki motocyklowej, druga osoba trafiła do szpitala. Wszystko przez rekordowo wysoką temperaturę.
Zobacz też: Tragedia w górach. Turystka spadła z kolejki linowej
Śmiertelne temperatury w Dolinie Śmierci
Podczas wycieczki motocyklowej w Dolnie Śmierci doszło do tragedii. Czteroosobowa grupa motocyklistów wybrała się w jeziora Badwater, które jest najniżej położonym miejscem w Ameryce Północnej.
Z powodu upału wszyscy uczestnicy wyprawy potrzebowali pomocy medycznej.
Niestety, jedna osoba zmarła, a kolejna została przetransportowana do szpitala w Las Vegas.
Dolina Śmierci znana jest z panujących tam wysokich temperatur, jednak tego dnia padł rekord – temperatura osiągnęła 53oC.
Zobacz też: Lincoln przegrał z upałami. Woskowa figura prezydenta USA nie wytrzymała ogromnych temperatur