Świat sportu ramię w ramię z Ukrainą. Wsparcie płynie od Roberta Lewandowskiego, Kamila Stocha i wielu innych
Agresja Rosji na Ukrainę jest istnym horrorem dla ludzi przebywających na terytorium tego kraju. Rosja nie przestrzega żadnych zasad i w trakcie działań militarnych regularnie uderza w budynki cywilne, w tym w szkoły czy mieszkania. W wyniku takiej tragedii cały świat zjednoczył się i mówi jednym głosem, nie inaczej jest w świecie sportu. Zachowanie FIFY czy innych federacji sportowych pozostawia wiele do życzenia, lecz sami sportowcy mówią jasno – Popieramy Ukrainę.
Zobacz też: FIFA oburzyła swoim zachowaniem cały świat. ,,Federacja ma krew na rękach”
Wiele drużyn narodowych już teraz zarzekło się, że nie zamierza rywalizować z Rosją. Gra przeciwko rosyjskim zawodnikom byłaby nie na miejscu zważając na to co dzieje się na Ukrainie. Na odrzuceniu możliwości gry z Rosją się jednak nie skończyło i wielu zawodników oraz drużyn postanowiło osobiście wesprzeć Ukrainie. Poniżej kilka przykładów solidarności świata sportu z Ukrainą.
#1 – Robert Lewandowski w opasce w kolorach Ukrainy – “Nie mogę udawać, że nic się nie dzieje”
#2 – Kamil Stoch – “Stop wojnie, walczmy w sporcie”
#3 – Benfica solidarna ze swoim piłkarzem
#4 – Londyński West Ham wspiera swojego zawodnika, Andrija Yarmolenko
#5 – Hiszpańscy koszykarze ze wsparciem dla Ukrainy
#6 – Poruszające oświadczenie Wojciecha Szczęsnego
Jak widać niezależnie od dyscypliny cały świat sportowy łączy się pod jednym przesłaniem – Nie dla wojny. Sportowcy pokazują swoje wsparcie, lecz na szczególną uwagę zasługuje oświadczenie Wojtka Szczęsnego. Polski bramkarz w swoim poście pokazał najbliższą perspektywę tego konfliktu – w końcu jego żona urodziła się na Ukrainie. Piłkarz świetnie zaznaczył, że wojna Rosji z Ukrainą to nie jest tylko konflikt między dwoma państwami, a między Rosją a wszystkimi wartościami wyznawanymi w Europie.