Ominął kontrolę na lotnisku i wleciał do USA

46-letni mężczyzna przyleciał do Nowego Jorku nie posiadając przy sobie żadnych dokumentów, ani biletów lotniczych. Udało mu się to dzięki temu, że nie wszystkie miejsca na ten lot były wyprzedane, dlatego jego obecność na pokładzie nie wydała się podejrzana. Cały lot trwał 8 godzin, a wylot był z lotnika Heathrow w Londynie.

Przeczytaj także: USA: Samolot spadł na osiedle. Są ofiary śmiertelne

Nie zauważyli go pracownicy lotniska, ani linii British Airways

W Nowym Jorku mężczyzna został aresztowany. Następnie był odesłany lotem czarterowym z powrotem do Wielkiej Brytanii. Obie firmy otrzepują się ze wstydu i biją w pierś. Trwa wewnętrzne dochodzenie, by ustalić winnego zamieszania.

Przeczytaj także: Brutalny zabójca latał samolotem z Królową Brytyjską. Na co dzień był przykładnym oficerem