Spacerując po Warszawie w niedzielny wieczór można było natknąć się na niecodzienny widok. Przed otwartą niedawno restauracją “Madonna” zebrała się grupa protestujących. Zorganizowany protest przybrał formę modlitwy.

Zobacz też: Proces odchodzenia młodych od Kościoła wciąż trwa. Coraz mniej kandydatów na kleryków, coraz więcej wypisań z religii

Modlitwa przed “Madonną”

W niedzielę wieczorem na jednej z warszawskich ulic doszło do sytuacji, która zapewne wprawiła w osłupienie niejednego przechodnia.

Przed jednym z warszawskich lokali gastronomicznych zebrała się grupka wierzących, którzy w ramach protestu zorganizowali przed restauracją modlitwę. Protestujący mieli ze są wielki obraz przedstawiający Jezusa.

“Madonna” to otwarta niedawno nowa warszawska restauracja. Lokal robi furorę w mediach społecznościowych, głównie ze względu na swój niezwykły wystrój oraz atmosferę, która w nim panuje.

To właśnie wystrój restauracji oraz jej nazwa budzi kontrowersje wśród katolickich oraz prawicowych. W lokalu wszechobecne są wizerunki Matki Boskiej, przedstawianej w niecodzienny sposób, np. pokrytej tatuażami lub z twarzą znanej piosenkarki Rihanny.

Modlitwa przed restauracją może jednak odnieść odwrotny od zamierzonego skutek. Lokal już teraz bije rekordy popularności, a modlitewny protest może sprawić, że o “Madonnie” zrobi się jeszcze głośniej.

Zobacz też: Akcja ,,Podaruj Dzieciom Święta”