Nowo wybrany burmistrz meksykańskiego miasta Chilpancingo został brutalnie zamordowany. Jego ciało z odciętą głową znaleziono zaledwie 6 dni po objęciu przez niego urzędu.

Zobacz też: Nabój w przesyłce dla premiera Słowacji

Śmierć burmistrza

W minioną niedzielę w Meksyku doszło do zabójstwa Alejandro Arcosa, burmistrza miasta Chilpancingo.

Chilpancingo to 280-tysięczna miejscowość w południowo-zachodnim Meksyku, będąca jednocześnie stolicą meksykańskiego stanu Guerrero.

Do brutalnego zabójstwa doszło zaledwie 6 dni po tym jak Arcos objął urząd burmistrza.

Ciało polityka zostało odnalezione w samochodzie pozostawionym na jednej z ulic miasta. Zabójcy odcięli burmistrzowi głowę.

Chilpancingo jest areną starć gangów narkotykowych prowadzących między sobą wali o wpływy. Zabójstwo Arcosa to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Trzy dni wcześniej zastrzelono sekretarza władz miasta Francisco Tapia.

Zobacz też: Kazahstan: Skazano znanego polityka, który skatował swoją żonę. Nieskutecznie zatarł ślady zabójstwa