Jogging zakończył się dramatem dla 36-letniej kobiety. Podczas biegu po parku safari została ona zaatakowana przez wilki. Pogryziona kobieta trafiła w ciężkim stanie do szpitala.

Zobacz też: Słoń zaatakował turystów przy Wodospadach Wiktorii. Kobieta została stratowana

Atak wilków na biegaczkę

W niedzielny poranek 36-letnia kobieta udała się do znajdującego się pod Paryżem parku safari na poranny jogging. Podczas biegu natknęła się na trzy wilki, które ją zaatakowały.

Na ratunek kobiecie przyszli pracownicy parku, którzy usłyszeli jej krzyki.

Kobieta została ranna w szyję, plecy oraz nogę. W ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Znajduje się obecnie na oddziale intensywnej opieki medycznej.

Miejsce, w którym doszło do ataku przeznaczone jest jedynie dla odwiedzających znajdujących się w samochodach. Nie wiadomo dlaczego biegaczka znalazła się w strefie parku niedostępnej dla pieszych.

Specjalne dochodzenie ma wyjaśnić czy kobieta umyślnie zignorowała zakaz wstępu czy do wypadku przyczyniło się błędne oznaczenie.

Zobacz też: Surfer pożarty przez rekina. Mężczyzna grał w “Piratach z Karaibów”!