Zuckerberg buduje podziemne miasto na Hawajach. Ma przetrwać globalną wojnę atomową
Mark Zuckerberg inwestuje w swoje bezpieczeństwo. Jak poinformował amerykański magazyn Wired, założyciel Facebooka buduje na Hawajach podziemne, przeciwatomowe osiedle z włazem ratunkowym, “ślepymi drzwiamy” oraz podziemnym bunkrem.
Zobacz też: Mark Zuckerberg pokazuje przyszłość. Używa Ray-Banów ze sztuczną inteligencją do zrobienia córce warkocza!
Podziemne miasto Zuckerberga
Według informacji okolicznych mieszkańców, dom mierzy 600 ha na posiadłości Koolau Ranch. Jak się okazuje, widoczny budynek to tylko przykrywka pod to, co znajduje się pod nim. Według miesięcznika, Zuckerberg planuje budowę podziemnego miasta o powierchni 464 m kw, z samowystarczalnym źródłem energii oraz miejscem przeznaczonym na zapasy żywności.
Koszt podziemnego schronu to 100 mln dol. Wraz ze znajdującym się nad nim domem inwestycję wyceniono na 270 mln dol.
Zobacz też: <strong>Mark Zuckerberg w szpitalu. Przygotowywał się do walki MMA</strong>