Bank zadłużył 21-letniego Polaka na prawie 2 mln zł. Przez pomyłkę! - NoweMedium.pl

Bank zadłużył 21-letniego Polaka na prawie 2 mln zł. Przez pomyłkę!

Mężczyzna zajrzał rano na konto bankowe. Ku zdziwieniu zobaczył, że ma prawie 2 mln długu. Sprawdź szczegóły!

Stresującą sytuację przeżył 21-letni mężczyzna. Pan Karol zajrzał na swoje konto bankowe i przeżył szok. Na jego koncie widniała informacja o prawie 2 mln zł zadłużeniu.

Zobacz też: Kradzież pieniędzy z konta bankowego – co robić?

Mężczyzna natychmiast odezwał się do Urzędu Skarbowego i banku w celu wyjaśnienia sytuacji. Jak się okazało dług nie należał do Pana Karola, jednak jak się dowiedział, pozbycie się długu będzie o wiele bardziej skomplikowane, niż się spodziewał.

Młody mężczyzna był odsyłany od drzwi do drzwi. Chcąc wyjaśnić, dlaczego taka sytuacja miała miejsce opisał zdarzenie w mediach społecznościowych.

Budzisz się rano i widzisz na koncie 1 mln 959 tys zł. zadłużenia

Wchodzę na konto mbanku, a tam dług w wysokości 2 milionów. Ja, przeciętny młody obywatel, 21 letni pracownik firmy zajmującej się wentylacją i klimatyzacją mam dług w wysokości prawie 2 milionów złotych. Pierwsza myśl – sprawdzam sygnaturę egzekucyjną i dzwonię do Urzędu Skarbowego. Okazało się, że zadłużenie nie jest moje, a US, który zablokował te środki znajduje się w Żarach – 500km od miejsca, w którym mieszkam i żyje. Pani, która odebrała ten telefon oznajmiła, że dług o tej sygnaturze wystawiony jest na zupełnie inną osobę, a ja nawet nie widnieje w ich rejestrze, więc błąd leży po stronie banku. A dokładnie mBank Polska.

Pracownik mBanku pomylił PESEL. Policja odesłała mężczyznę do prokuratury

W placówce @mbank poinformowano mnie, że nie zdejmą ze mnie długu, bo przecież wystawiony jest na mnie (tak, bo ktoś niekompetentny zajął moje konto, a nie prawdziwego dłużnika). Sprawę zgłosiłem na policję, lecz Ci odmówili przyjęcia i skierowali mnie do prokuratury.

Pan Karol w celu wyjaśnienia sytuacji udał się do placówki mBanku, gdzie potwierdzono, że powodem zadłużenia go na prawie 2 mln zł, było błędne wpisanie numeru PESEL przez jednego z pracowników banku.

Udałem się do placówki mbank, aby przedłożyli mi dokumenty, na podstawie, których dokonali zajęcia mojego konta. Zamiast tego otrzymałem informację, że pracownik pomylił numer rachunku bankowego i po prostu zdejmą dług w wysokości 2 mln złotych z mojego konta jeszcze dzisiaj. Tak po prostu. Dlaczego nie mogli zrobić tego od razu? Nie wiem. Chyba presja i siła internetu, za co dziękuję! Nie otrzymałem przeprosin, ani żadnej dokumentacji. Nadal zostaje w kontakcie z prawnikiem.


Zobacz też: Australia rezygnuje z wizerunku Króla Karola na banknotach. Szykuje się przełom?