Nie żyje Jerzy Połomski. Artysta zmarł w wieku 89 lat - NoweMedium.pl

Nie żyje Jerzy Połomski. Artysta zmarł w wieku 89 lat

Nie żyje Jerzy Połomski. Artysta zmarł w wieku 89 lat. Jego przeboje śpiewała cała Polska. Jak wyglądało życie piosenkarza?
Nie żyje Jerzy Połomski. Artysta zmarł w wieku 89 lat
Nie żyje Jerzy Połomski. Artysta zmarł w wieku 89 lat, fot. facebook.com/justynaseczkowska

Wczoraj, 14 listopada zmarł Jerzy Połomski. Artysta odszedł około godziny 19:00 w jednym z warszawskich szpitali. Jego utwory śpiewała cała Polska. Jak wyglądało życie wybitnego piosenkarza?

Zobacz też:

[Playlista] Muzyka z okresu 20-lecia międzywojennego

Nie żyje Jerzy Połomski. Jak wyglądało życie piosenkarza?

Jerzy Połomski urodził się 18 września 1933 roku w Radomiu, jako Jerzy Pająk. Studiował na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Podczas nauki zmienił nazwisko z Pająk, na Połomski, aby było bardziej estradowe. Następnie rozpoczął karierę muzyczną.

Piosenkę dla nieznajomej był to pierwszy utwór Jerzego Połomskiego, który został zagrany przez radio. Następnie w wielu festiwalach i konkursach jego twórczość była nagradzana, a talent coraz bardziej doceniany.

Zobacz też:

[Playlista] Muzyka z okresu II wojny światowej

Do najpopularniejszych utworów artysty należy ”Cała sala śpiewa z nami” oraz ”Bo z dziewczynami”. Piosenki te wywarły niesamowity wpływ na Polską scenę muzyczną, a podczas koncertów artysty, utwory śpiewały całe widownie fanów.

#1 ”Cała sala śpiewa z nami”

#2 ”Bo z dziewczynami”

Jerzy Połomski nigdy się nie ożenił i do 2019 roku występował na scenie. Jednak musiał 3 lata temu zakończyć swą karierę, ze względu na problemy ze słuchem. Co ciekawe, wokalista zawsze śpiewał w peruce. Zmarł 14 listopada 2022 roku w jednym z warszawskich szpitali.

Zobacz też:

Grób Krzysztofa Krawczyka będzie grał jego muzykę. Wszystko to dzięki panelom słonecznym

O przyczynie śmierci artysty poinformowała Violetta Lewandowska, menadżerka artysty. W rozmowie z SuperExpress wyznała, że Jerzy Połomski miał infekcję, a jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem.

Tak, niestety to prawda. O godz. 19:20 dostałam telefon ze szpitala. Jerzy nie żyje. Zmarł chwilę przed telefonem, który otrzymałam. Jerzy miał infekcję. Jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem, które wdarło się do jego organizmu. Trudno mi teraz dokładnie powiedzieć. Wiem, że lekarze do końca o niego walczyli. Niestety się nie udało. 

Violetta Lewandowska
Źródło: Media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *