Grammy 2024. Taylor Swift pobiła rekord i zapowiedziała nowy album
Ubiegłej nocy odbyła się 66. ceremonia wręczenia nagród Grammy, czyli jedno z najważniejszych wydarzeń w światowej branży muzycznej. Wiemy już, kto w poprzednim roku triumfował – nie tylko w rozgłośniach radiowych i sercach fanów, ale i w branży. Ku zaskoczeniu wielu, tegoroczne rozdanie kompletnie zdominowały kobiety.
Zobacz też: Beyonce triumfatorką tegorocznych nagród Grammy. Pobiła rekord wszech czasów
Taylor Swift z wyjątkowym rekordem
Nagrodę w jednej z najważniejszych kategorii, czyli za piosenkę roku zdobyła Billie Eilish i jej brat Phineas, którzy stworzyli wspólnie utwór “What Was I Made For” z filmu Barbie. Cały show skradła jednak inna popularna wokalistka…
Mowa oczywiście o Taylor Swift, dla której miniony rok był praktycznie nieustającym pasmem sukcesów. 34-latka 2022 roku zakończyła premierą swojego dziesiątego albumu “Midnights” – później było tylko lepiej. W 2023 roku mówiło się tylko o niej – zagrała światową trasę koncertową “The Eras Tour”, która okazała się globalnym fenomenem. Nie przeszkodził jej nawet fakt, że równolegle swoje koncerty grała Beyonce, a występy obu pań chętnie porównywano w social mediach.
Zobacz też: Taylor Swift i Beyonce łączą siły. Wokalistki razem na premierze kinowej
Taylor Switf na tegoroczynych Grammy odniosła ogromny sukces, odbierając statuetkę za album roku. Tym samym pobiła rekord, który wcześniej dzieliła ze Steviem Wonderem, Frankiem Sinatrą i Paulem Simonem – całe to doborowe towarzystwo otrzymało po 3. nagrody w tej kategorii. Taylor właśnie ich prześcignęła.
Wokalistka wykorzystała moment odbioru nagrody, aby ogłosić światu, że niedługo odbędzie się premiera jej 11. krążka. Album o tytule “The Tortured Poet’s Departmant” ukaże się już 19 kwietnia. Czy osiągnie taki sam sukces, jak poprzednicy? Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.