TikTokerka poszła na zabieg przedłużania rzęs. Zostały jej doklejone do powiek…
Ostatnio bardzo popularnym zabiegiem jest przedłużanie naturalnych rzęs. Dzięki temu kobiety nie muszą rano tracić czasu na ich stylizację, a piękny efekt utrzymuje się nawet do miesiąca. Warto jednak wybrać się do wykształconej, doświadczonej i kompetentnej stylistki rzęs, która zabieg wykona prawidłowo i zaaplikuje porządnie sztuczne rzęsy.
Zobacz też:
Trend z TikToka, który wymknął się spod kontroli. Internauci “uśmiercają” celebrytów
TikTokera poszła na zabieg przedłużania rzęs. Zostały jej doklejone do powiek…
O tym jakie konsekwencje przynosi wybór niekompetentnej stylistki, przekonała się jedna z zagranicznych tiktokerek. Kristen Bridges planowała urlop w Las Vegas. Aby wyglądać pięknie i nie tracić czasu z rana, postanowiła zaaplikować sobie sztuczne rzęsy.
Zobacz też:
Wcześniej kilkukrotnie decydowała się na zabieg i posiadała sprawdzoną i zaufaną stylistkę. Postanowiła jednak dać szansę nowemu salonowi kosmetycznemu. Okazało się jednak, że decyzja była dużym błędem.
Zobacz też:
TikTok dotarł do Korei Północnej. “Tego nie pokażą Ci zachodnie media”
Po wyjściu z salonu Kristen postanowiła wszystko zrelacjonować swym widzom na TikToku. Okazało się, że kosmetyczka sztuczne rzęsy przykleiła do powiek kobiety (prawidłowa aplikacja sztucznych rzęs to przyklejanie ich do rzęs naturalnych).
Zobacz też:
Magical zbanowany na TikToku. Powód? Żerowanie na śmierci Mateusza Murańskiego
Niepoprawnie wykonany zabieg sprawił, że tiktokerka doznała podrażnienia, pieczenia i zaczerwienienia oczu. Następnie zrelacjonowała przebieg ściągania nieudanej aplikacji. Okazał się on jednak ciężki, bolesny i pracochłonny.
Na sam koniec kobieta dodała
Nigdy więcej nie zdradzę swojej stylistki, przysięgam.
Kristen Bridges
