Powtórka ”Sylwestra Marzeń” w TVP odbiegała od oryginału. Usunięto to, co przeszkadzało politykom PiS
”Sylwester Marzeń” zyskał rozgłos jeszcze nim się zaczął, a wszystko za sprawą rezygnacji z występu piosenkarki Mel C. Wokalistkę zastąpił zespół muzyczny Black Eyed Peas, który wsparł osoby LGBT+.
Zobacz też:
Black Eyed Peas zamiast Mel C na Sylwestrze TVP. Internauci znowu wkraczają do akcji
Powtórka ”Sylwestra Marzeń” w TVP odbiegała od oryginału
Black Eyed Peas zaskoczył widzów Telewizji Polskiej, gdy wystąpił podczas Sylwestra Marzeń w tęczowych opaskach, które są symbolem społeczności LGBT. Następnie lider zespołu zadedykował jej jeden utwór.
Zobacz też:
Kayah o występach innych gwiazd w TVP: ”każdy ma swój kręgosłup moralny”
Dedykujemy tę piosenkę tym, którzy w tym roku doświadczyli nienawiści. Żydowska społeczności — kochamy was. Ludzie afrykańskiego pochodzenia na całym świecie — kochamy was! Społeczności LGBT — kochamy was!
will.i.am, leader zespołu Black Eyed Peas
Zobacz też:
Po występie lider zespołu postanowił zakpić sobie z rządzącej w Polsce, partii Prawo i Sprawiedliwość. Podkreślił również, że warto czasami wybrać się do miejsc, w których prezentowane są inne poglądy, aby dzielić się tolerancją.
Zobacz też:
Marcin Prokop żartuje z Tomasza Kammela. Niestety ktoś tu nie zrozumiał ironii…
Jesteśmy Black Eyed Peas. PEAS, ewentualnie PEACE, czyli pokój. Nie Black Eyed PiS! Wspieramy jedność, miłość, tolerancję.
will.i.am, leader zespołu Black Eyed Peas
Politykom Prawa i Sprawiedliwości nie spodobał się jednak sylwestrowy występ zespołu Black Eyed Peas. Zarzucono muzykom, że promują na antenie stacji społeczność LGBT. Marcin Warchoł, który jest wiceministrem sprawiedliwości uznał, że ”To nie #SylwesterMarzeń, lecz Sylwester Wynaturzeń”.
Zobacz też:
TVP musi zapłacić odszkodowanie za emisję filmu ”Inwazja”, który szerzył homofobię
W efekcie, gdy w Telewizji Polskiej puszczono powtórkę Sylwestra Marzeń, z której wycięto wypowiedź lidera zespołu Black Eyed Peas, który dedykował utwór społeczności LGBT. Cenzura? Oczywiście, że tak.