Włamywacz wpadł bo zamiast rabować zaczytał się w książce

Dobra książka potrafi wciągnąć. Przekonał się o tym włamywacz, który podczas włamania tak bardzo zaczytał się w znalezionej na miejscu książce, że nie zdążył dokonać kradzieży.
Zobacz też: Włamali się do domu. Z litości zostawili list: “Widzę, że ty też nic nie masz”
Oczytany włamywacz
Do włamania doszło w Rzymie w dzielnicy Prati. Złodziej włamał się do jednego z mieszkań.
Włamywacz nie zdążył jednak niczego wynieść gdyż w międzyczasie natrafił na lekturę, która całkowicie go pochłonęła.
Gdy do mieszkania powrócił jego właściciel, zastał on na miejscu zaczytanego w książce włamywacza.
Według włoskich mediów, książka która tak bardzo zainteresowała przestępcę to ponowna interpretacja homerowskiej Iliady napisana przez włoskiego eseistę i poetę Giovanniego Nucciego.
Włamywacz próbował uciekać, jednak został powstrzymany przez sąsiadów oraz wezwaną na miejsce policję.
Mężczyzna usłyszał zarzuty włamania oraz usiłowania kradzieży.