Turcja: Speleolog utknął w jaskini Morca. W akcji ratunkowej biorą udział Polacy
Od prawie tygodnia amerykański speleolog tkwi uwięziony w tureckiej jaskini Morca. Problemy ze zdrowiem spowodowały, że nie jest w stanie o własnych siłach się z niej wydostać. W akcji ratunkowej biorą udział Polacy.
Zobacz też: USA. Grotołazi uratowali uwięzionego w jaskini psa
Utkwił w Morce. Krwawił z przewodu pokarmowego
W Morce, która jest najgłębszą jaskinią w Turcji, trwa trudna akcja ratunkowa, która może potrwać nawet kilka tygodni.
Akcja ratunkowa spowodowana była nagłymi problemami zdrowotnymi speleologa, który zaczął krwawić z przewodu pokarmowego.
Na szczęście udało się mężczyźnie dostarczyć niezbędne środki medyczne, dzięki którym krwawienie ustało. Jednak nie jest on w stanie samodzielnie wyjść z jaskini. Będzie to możliwe jedynie za pomocą noszy.
Mężczyzna opublikował podziękowania z głębokości około 900 metrów za udzieloną dotychczasową pomoc.
Nagranie uwięzionego w jaskini Amerykanina:
Jak informuje Turecka Federacja Jaskiniowa operacja wyciągnięcia mężczyzny z jaskini jest wyjątkowo problematyczna zarówno pod względem logistycznym, jak i technicznym. Do ekipy ratunkowej dołączają specjaliści z całego świata, w tym trzyosobowy zespół z Polski. W akcji ratunkowej bierze udział sześciu Polaków.
Zobacz też: Hiszpanka spędziła pod ziemią 500 dni. Przez cały czas była odcięta od świata