W ubiegłym tygodniu Donald Trump stawił się w areszcie w stanie Georgia, gdzie został formalnie zatrzymany. Nie został on jednak pozbawiony wolności, dzięki wpłaceniu 200 tys. dol. kaucji.

Zobacz też: Trump trafi do aresztu? Zapowiada, że odda się w ręce władz stanu Georgia!

Zatrzymanie było spowodowane zarzutami dotyczącymi prowadzenia działań mających na celu zmianę wyniku wyborów prezydenckich na swoją korzyść.

Jak się okazuje, były prezydent Stanów Zjednoczonych nie przyznał się jednak do postawionych mu zarzutów. 

Jak potwierdza mój podpis poniżej, w związku z aktem oskarżenia w tej sprawie niniejszym zrzekam się prawa do obecności w trakcie formalnego oskarżenia. Stwierdzam, że jestem niewinny – stwierdził Trump przed sądem wyższej instancji hrabstwa Fulton.

Jak informuje agencja prasowa Reuters, brak przyznania się do winy oznacza, że Trump nie pojawi się w przyszłym tygodniu przed sądem, aby osobiście zmierzyć się z zarzutami.

W akcie oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi widnieją zarzuty dotyczące 13 przestępstw, w tym m.in.: zmuszanie urzędników stanowych, by uznali go zwycięzcą w wyborach przeprowadzanych w Georgii w 2020 roku oraz tworzenie nieprawdziwej listy elektorów, by zmienić wynik potwierdzonej przez Kongres wygranej prezydenta Joe Bidena.

Zobacz też: Donald Trump przeszedł do historii. Zrobiono mu tzw. mug shot!