Występ Karin Ann z tęczową flagą zakończył się bezlitośnie dla wydawcy “Pytania na Śniadanie”

Internet nadal żyje występem słowackiej wokalistki Karin Ann. Młoda artystka podczas wystąpienia na scenie wyciągnęła flagę LGBT+. Jak można się domyślić cała sytuacja wywołała ogromny skandal w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza. Włodarze Telewizji Polskiej dotarli do osoby odpowiedzialnej za niewygodne dla stacji zdarzenie.
TVP po 12 latach zerwała współpracę z Radosławem Bielawskim
Serwis OKO.press nieoficjalnie dowiedział się o zakończeniu współpracy TVP z producentem telewizji śniadaniowej. Powodem tej decyzji był brak interwencji podczas występu Karin Ann. Według włodarzy Telewizji Polskiej Bielawski powinien zdjąć występ słowackiej artystki z anteny, a że tego nie zrobił to spotkała go surowa kara.
Według nieoficjalnych informacji, po programie jego wydawca, Radosław Bielawski, został wezwany na rozmowę z przełożonymi, m.in. szefem wydawców »Pytania na śniadanie« Cezarym Jęksą oraz szefową agencji kreacji rozrywki i oprawy Anną Cyzowską.
Podaje OKO.press
Natomiast inny pracownik TVP poinformował OKO.press, że Bielawski zostanie zawieszony, a gdy zrobi się zamieszanie na górnych stołkach TVP to powiedzą, że został już ukarany. Jednak już w sobotę Bielawski został zwolniony – kierownictwo uważa, że operator kamery mógł filmować gitarzystę lub zaciemnić obraz.