Tragedia w stanie Oregon. Chcieli się uratować, niestety zginęli
Do tragicznego zdarzenia doszło w stanie Oregon w USA. Podczas potężnej burzy spadła gałąź zrywając linię energetyczną, która spadła na samochód. W środku znajdowały się cztery osoby. Zginęli jednak z innego powodu.
Zobacz też: Tragedia na lotnisku w USA. W silniku znaleziono ciało mężczyzny
Tragiczna śmierć w stanie Oregon
W samochodzie znajdowały się dwie osoby dorosłe, nastolatek oraz dwuletnie dziecko. Troje pasażerów chcąc się uratować wyszło z samochodu. Po dotknięciu ziemi zostali porażeni prądem. Niestety nie udało się ich uratować.
Jedna z osób trzymała w objęciach dziecko. Na szczęście jeden z mieszkańców widząc sytuację w porę wyrwał je z objęć i oddał strażakom, którzy przybyli na miejsce.
Dziecko bez poważnych obrażeń zostało zabrane do szpitala.
Rzecznik służb ratowniczych Portland Fire & Rescue przekazał, że sytuacji można było uniknąć:
Gdyby pozostali w pojeździe, najprawdopodobniej mogłoby do tego nie dojść -poinformował media.
Zobacz też: Tragedia na świątecznym jarmarku. Choinka zabiła kobietę