WHO pozwane przez właściciela rosyjskich klinik Omikron. Chodzi o nazwę nowego wariantu COVID-19
Właściciel klinik Omikron pozywa WHO
Wariant omikron od kilku tygodni jest dominującym tematem w mediach jeśli chodzi o pandemię COVID-19. Jak się okazuje, ten obrót spraw jest niekorzystny dla interesów, a konkretniej dla interesów jednej z rosyjskich sieci klinik o tej samej nazwie. Na terenie Syberii znajduje się łącznie 11 klinik Omikron, które teraz, według Aleksandra Padara, właściciela sieci, są poszkodowane.
Zobacz też: Adolf Hitler zaszczepił się przeciw Covid-19. Nielegalny handel certyfikatami
Nowy wariant ma robić klinikom czarny PR, a oliwy do ognia dolewa branża, w której funkcjonuje firma Padara. Rosjanin nie chce jednak zostawić tak sprawy i postanowił pozwać WHO. Celem biznesmena jest to, aby Światowa Organizacja Zdrowia nie mogła już dłużej używać nazwy jego firmy w celu określania wariantu COVID-19.
Zobacz też: Przed pandemią mało kto znał te słowa. Czego nauczył nas koronawirus?
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy skojarzenia z pandemią źle wpłynęły na konkretne produkty. Wcześniej w podobnej sytuacji było piwo Corona, które z oczywistych względów kojarzyły się z koronawirusem. Pomimo wieloletniej obecności na rynku i światowej popularności, marka odnotowała spadek sprzedaży wraz z początkiem pandemii.