Oczekiwanie na odpowiedź po wysłaniu aplikacji o pracę bywa jednym z najbardziej stresujących momentów. Niepewność i brak kontroli nad tym, co się wydarzy, mogą wywoływać napięcie. Jak się okazuje, na taką odpowiedź można czekać nawet i kilkadziesiąt lat.

Jak informuje The Telegraph 70-letnia Brytyjka Tizi Hodson otrzymała odpowiedź na swoją aplikację po 48 latach! Wszystko przez pocztę.

Zobacz też: Po 54 latach odnalazła swój pierścionek zaręczynowy. Pomógł jej wykrywacz metali

Aplikowała o pracę. Czekała na odpowiedź prawie 50 lat

70-letnia Brytyjka aplikowała o pracę w styczniu 1976 roku. Kobieta marzyła, by zostać kaskaderem motocyklowym. Niestety swoją odpowiedź otrzymała po 48 latach. Za wyjątkowo długie opóźnienie w dostarczeniu odpowiedzi winna jest placówka pocztowa.

Teraz media rozpisują się, że kobieta otrzymała odpowiedź, a na kopercie zwrotnej znajdował się odręczny dopisek informujący o tym, że “list został znaleziony za szufladą na poczcie”.

Zobacz też: 10-latka lunatykowała i wyszła w nocy z domu. Dron znalazł ją w …lesie!