To koniec Czesława Michniewicza! Przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski - NoweMedium.pl

To koniec Czesława Michniewicza! Przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski

Spekulacje okazały się prawdą. Czesław Michniewicz wraz z końcem roku przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Potwierdził to Polski Związek Piłki Nożnej.

Od zakończenia Mundialu polscy kibice słyszeli niemal wyłącznie dyskusje na temat Czesława Michniewicza. W świecie futbolu rozmawiano na temat tego, czy Czesław Michniewicz powinien dalej piastować funkcję selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Nie da się odmówić Michniewiczowi tego, że osiągnął cel – Polska wyszła z grupy i zameldowała się w 1/8 finału Mistrzostw Świata w Katarze. Dużo do życzenia pozostawiał jednak styl. Nasza reprezentacja grała brzydko, bezbarwnie i można stwierdzić, że bardziej starała się “prześlizgnąć” przez spotkania, aniżeli je zwyciężyć.

Kolejną kwestią była afera premiowa, która zawładnęła piłkarską opinią publiczną. Swoim działaniem selekcjoner naraził się PZPN-owi, który został całkowicie pominięty w procesie rozmów o premii dla piłkarzy oraz sztabu.

Zobacz też: Gwiazdy reprezentacji mówią jednym głosem: “Chcemy grać odważniej”. Co na to Czesław Michniewicz?

Również zachowanie selekcjonera pozostawiało wiele do życzenia. Spalił on za sobą wszystkie mosty, począwszy od blokowania dziennikarzy sportowych na Twitterze, aż po oskarżanie każdego o nakręcenie nagonki wokół niego.

To już koniec. Michniewicz odchodzi z funkcji selekcjonera


PZPN poinformował na swoim oficjalnym profilu na Facebooku o tym, że Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski wraz z końcem roku.

Oznacza to, że związek postanowił nie przedłużać kontraktu z selekcjonerem (wygasa on właśnie 31 grudnia). Według medialnych plotek ogromny wpływ na decyzję związku miała mieć relacja pomiędzy piłkarzami, a selekcjonerem. Media sugerowały, że zawodnicy zaczęli kwestionować swoją obecność w reprezentacji, jeżeli selekcjonerem dalej pozostanie Michniewicz.

Wraz z informacją podaną przez PZPN rozpoczną się jednak kolejne spekulacje, dotyczące następcy Michniewicza. O kilku nazwiskach pisaliśmy już wcześniej, lecz od tego czasu w grze pojawili się kolejni kandydaci.

Kto obejmie reprezentację?

Oprócz nazwisk wymienionych już w powyższym artykule pojawiły się dwa kolejne. Na rynku zwolniło się kilku zagranicznych trenerów, którzy mieli nawet wyrażać chęć poprowadzenia reprezentacji Polski.

Szanse na angaż ma mieć m.in. były już trener Korei Południowej, Paulo Bento. Portugalczyk prowadził azjatycką drużynę na zakończonych Mistrzostwach Świata w Katarze.

Oprócz niego w ostatnim czasie pojawiła się istna bomba. PZPN ma rozważać zaangażowanie Roberto Martineza, byłego selekcjonera Belgii. Hiszpan w swojej karierze trenował nawet klub z Premier League – Everton. Później otrzymał on angaż w kadrze Czerwonych Diabłów

Wydaje się, że naziwsko Martineza w tej dyskusji może nie być jedynie życzeniowym myśleniem. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, wedle których PZPN ma dysponować ogromnym budżetem na pensję nowego trenera. W takim wypadku kandydatura tak uznanego szkoleniowca może brzmieć całkiem realnie.