Świetny występ na Mundialu poskutkuje transferem? Włoski gigant zgłasza się po polskiego obrońcę
Mimo afer oraz kontrowersji, które obecnie krążą wokół Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej trzeba stwierdzić, że Biało-czerwonym udało się odnieść sukces. Po 36 latach naszym reprezentantom wreszcie udało się wyjść z grupy i zameldować się w gronie najlepszych 16 drużyn na świecie.
Zobacz też: Tęcza zakazana na Mundialu w Katarze. Nawet, jeśli jest częścią flagi
W Katarze kilku z naszych reprezentantów pokazało kawał naprawdę dobrego futbolu. Wojciech Szczęsny na pewno jest głównym architektem sukcesu – polski bramkarz obronił dwa rzuty karne, a jego niesamowite parady były kluczowym czynnikiem dla awansu.
W tej dyskusji wiele osób zapomina jednak o człowieku, które możemy nazwać cichym bohaterem katarskich mistrzostw. Mowa tutaj o Bartoszu Bereszyńskim.
Prawy obrońca, który okazał się najlepszym lewym obrońcą
Zawodnik Sampdorii to bardzo ciekawy przypadek. Nominalny prawy obrońca w naszej drużynie spisuje się świetnie jako zabezpieczenie lewej strony, mimo tego, że oprócz gry w naszej kadrze nie ma on styczności z tą pozycją.
Bereszyński był jednym z największych zaskoczeń na mundialu, zabetonował on lewą stronę boiska, a nasi grupowi rywale oraz Francja mieli problem przedrzeć się w pole karne tą stroną.
Świetne występy nie przeszły bez echa, a informuje o tym jeden z najbardziej rzetelnych dziennikarzy sportowych – Fabrizio Romano.
Zobacz też: Fabrizio Romano i jego droga na szczyt. Jak jeden człowiek stał się wyrocznią w piłkarskich transferach?
Zdaniem Włocha, Bereszyński uzgodnił już warunki kontraktu z drużyną z Neapolu. Teraz pozostaje jedynie czekać na zawarcie porozumienia pomiędzy Napoli i Sampdorią. Jeżeli transfer dojdzie do skutku, to Bartosz Bereszyński będzie wspólnie reprezentował barwy Napoli z Piotrem Zielińskim.