Sporo zmian w Lidze Mistrzów. UEFA wypłaci drużynom o wiele większe pieniądze
Rozgrywki Ligi Mistrzów, to bezapelacyjnie najbardziej prestiżowe zmagania klubowe na świecie. W rozgrywkach oglądamy najlepsze drużyny Starego Kontynentu.
Już od kolejnego sezonu dojdzie jednak do rewolucyjnej zmiany. Format ulegnie przebudowie, pożegnamy dobrze każdemu podział na 8 grup.
Zobacz też: Rozgrywki europejskie to nie tylko Liga Mistrzów. Najlepsze mecze w historii Ligi Europy
Nie da się ukryć, że Superliga, która w pewnym momencie była największą zmorą UEFY odcisnęła wpływ na te zmiany. Liga Mistrzów musiała przejść rewolucję, aby stać się atrakcyjniejszą dla fana futbolu.
Nowy format, to jednak nie tylko zmiany w aspekcie sportowym, ale również i finansowym. Wszystko wskazuje na to, że drużyny zarobią o wiele więcej za udział w Lidze Mistrzów.
Zwycięzca może zgarnąć nawet 100 milionów euro!
Dla wielu drużyn udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów jest bardzo ważny także z finansowego aspektu. Czołowe ekipy muszą mieć na względzie Finansowe Fair Play, które ogranicza wiele możliwości na rynku transferowym.
Wpływy z praw telewizyjnych oraz reklamowych pozwalają jednak nieco zamortyzować zapisy FPP, a zarazem wpłynąć korzystnie na możliwości transferowe klubu.
Warto jednak pamiętać, że kluby zgarniają też spore pieniądze za wyniki sportowe w LM. Od kolejnego sezonu nagrody pieniężne dla najlepszych ekip drastycznie wzrosną.
Zobacz też: Ogromna zmiana w transmisjach Ligi Mistrzów. Rozgrywek nie zobaczymy w otwartym paśmie
Już za sam udział w fazie grupowej drużyny zgarną o około 3 miliony euro więcej. Im dalej w rozgrywki, tym większe są to przychody. W ramach nowego formatu kwoty rosną do tego stopnia, że zwycięzca będzie mógł zgarnąć niemal 100 milionów euro tylko na podstawie wyników sportowych.
Przypomnijmy, że rozgrywki Ligi Mistrzów wracają już w ten wtorek. O awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów zagrają Manchester City z FC Kopenhagą oraz RB Lipsk z Realem Madryt.