Lata 2015-2018 były jednymi z najlepszych w historii Realu Madryt. To właśnie wtedy ekipa z Hiszpanii zapisała się w historii, gdy jako pierwsza obroniła tytuł Ligi Mistrzów.

Jednym z kluczowych elementów tego mistrzowskiego składu był Raphael Varane. Francuski obrońca przez lata był ostoją defensywy Królewskich.

Zobacz też: Najbardziej rozrzutny beniaminek tego sezonu? Como szaleje na rynku transferowym i ściąga gwiazdy

Duet Francuza z Sergio Ramosem był prawdopodobnie jednym z najlepszych w całej historii futbolu. Późniejsze lata nie były jednak łaskawe dla francuskiej gwiazdy

Kontuzje nie odpuściły piłkarzowi, a to spowodowało, że świat futbolu przestał brać go na poważnie, jako obrońcę wielkiej klasy. Teraz zawodnik ogłosił zakończenie kariery.

Kontuzje rozmieniły jego karierę na drobne

Problemy zaczęły się od przyjścia zawodnika do Manchesteru United. Czerwone Diabły wiązały z nim wielkie nadzieje, licząc że będzie obrońcą na lata.

Niestety, Varane częściej niż na boisku zaczął przebywać w szpitalu. Zawodnik regularnie opuszczał spotkania przez co, gdy już wracał na murawę nie mógł nawiązać do swojej dyspozycji z Realu Madryt.

Symbolem końca jego kariery był transfer do włoskiego Como. Beniaminek Serie A liczył na to, że Francuz odbuduje się na Półwyspie Apenińskim.

W sierpniu tego roku doznał on jednak kontuzji, która wykluczyła go z gry do końca roku. W efekcie klub zerwał z nim kontrakt, a Varane pozostał bez klubu.

Dzisiaj zawodnik ogłosił, że odwiesza buty na kołek i kończy sportową karierę. W jej trakcie sięgał m.in. po Mistrzostwa Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Puchar Anglii oraz Puchar Króla