Na portalu Transfermarkt, który prowadzi wyceny piłkarzy pojawiło się ogromne przetasowanie w światowym zestawieniu. Manchester City stracił tytuł najdroższego klubu na rzecz ligowego rywala – Arsenalu.

Na sam początek ustalmy jedno, wartość klubu jest w zestawieniu Transfermarkt wyrażona poprzez wartość rynkową piłkarzy. Oznacza to, że klub jest warty tyle, ile warci są jego zawodnicy.

Zobacz też: Sportico opublikowało listę 50 najbardziej wartościowych klubów na świecie. W zestawieniu aż 18 drużyn z MLS

Nie wliczamy tutaj marki drużyny, ani jej rozpoznawalności na świecie, a suche liczby w kontekście wartości graczy. W tym zestawieniu Arsenal wysunął się na czoło.

Resztę podium za Kanonierami uzupełniają Manchester City, a także Paris Saint-Germian. Pierwsza drużyna jest warta 1,19 miliarda euro, natomiast druga 1,03 miliarda euro.

Arsenal stoi młodymi, wartościowymi piłkarzami

W tym okienku transferowym Arsenal nie próżnuje. Kanonierzy ogłosili już transfery Juliena Timbera, Kaia Havertza i co najważniejsze, Declana Rice’a.

Te transfery pozwoliły Arsenalowi wskoczyć na szczyt zestawienia. Warto jednak dodać, że Kanonierzy pukali do czołówki najdroższych drużyn już od jakiegoś czasu.

Każdy fan Premier League wie, że czerwona część Londynu jest oparta o młodych, utalentowanych graczy. Piłkarze tacy, jak Bukayo Saka, Gabriel Martinelli, William Saliba, czy Martin Odegaard, to absolutna elita Arsenalu, pomimo młodego wieku. To sprawia, że ich wartość rynkowa stale rośnie.

Zobacz też: Arsenal pobije swój rekord transferowy! Hitowy transfer już na ostatniej prostej

To jednak nie koniec, bo Kanonierzy posiadają wielu doświadczonych, a zarazem bardzo wartościowych piłkarzy, a najlepszym przykładem tego może być Gabriel Jesus.

Pomimo tego, że Kanonierzy przejęli prym w zestawieniu, to niewykluczone, że lada moment spadną ponownie na drugie miejsce. Arsenal jest najbardziej wartościowym klubem na świecie również z tego względu, że w jego kadrze znajduje się 6 graczy więcej, niż w Manchesterze City.