Od Football Managera do jednego z najlepszych szkoleniowców młodego pokolenia. Oto historia Willa Stilla
Gdy myślimy o trenerach piłkarskich, to najczęściej przed oczami mamy obraz byłych piłkarzy, którzy zakończyli już kariery, lecz nadal chcą pozostawać w świecie sportu.
Do światowego topu trenerskiego, jakim nazwiemy najsilniejsze 5 lig europejskich, trudno się przebić bez wcześniejszej kariery piłkarskiej. Mówimy tu wszak o drużynach, które dysponują milionowymi budżetami, a kiepski sezon bardzo często jest prawdziwą kotwicą dla klubowej kasy.
Młodzi trenerzy wydają się więc dla klubów naprawdę ogromnym ryzykiem. Oczywiście, są tacy szkoleniowcy, jak Mikel Arteta, czy Julian Nagelsmann, którzy mimo młodego wieku świetnie odnajdują się trenerskiej roli, lecz zdecydowana większość przepada po trafieniu na głęboką wodę
Zobacz też: Nieoczekiwany lider Premier League. Co się stało z Arsenalem Mikela Artety?
My jednak pokażemy Wam historię, która wydawałoby, że może wydarzyć się tylko na wielkim ekranie. Oto 30-letni Will Still, najmłodszy trener w czołowych ligach europejskich, a także człowiek, który zaczynał od gry w Football Managera, a skończył jako jeden z najbardziej obiecujących szkoleniowców w Europie.
Ma zaledwie 30 lat i od dziecka kochał Football Managera
Will Still już jako nastolatek namiętnie grywał w symulator pracy menedżera piłkarskiego – Football Manager. Ta gra komputerowa w zaskakująco skrupulatny sposób oddaje tajniki pracy szkoleniowca w świecie futbolu. Nie da się ukryć, że aby naprawdę pokochać tę produkcję, trzeba przejść bardzo wysoki próg wejścia.
Ten zdecydowanie nie przeszkadzał nastoletniemu wówczas Willowi Stillowi. Belg dzięki rozgrywce odkrył miłość do piłki nożnej i bardzo szybko zdecydował, że chce przenieść się ze świata wirtualnego do rzeczywistości.
Zobacz też:“I am Jose Mourinho”. Portugalski trener nowym trendem na TikToku
W wieku zaledwie 25 lat został najmłodszym trenerem w historii belgijskiej ligi. Objął on wtedy pieczę nad pierwszym zespołem drużyny Lierse SK.
Po krótkiej przygodzie na stanowisku szkoleniowca Lierse SK, Still stał się bardzo łakomym kąskiem na rynku trenerskim. Ofertę pracy, jako asystent miał mu zaproponować Vincent Kompany, legenda Manchesteru City, która objęła pieczą belgijski Anderlecht. Still wybrał jednak inny kierunek, mianowicie Stade de Reims we Francji.
Trener Stade de Reims
Do Francji, Still trafił w lipcu 2022 roku jako asystent, lecz już w październiku zwolniony został trener drużyny – Oscar Garcia. Władze klubu zdecydowały, że jego rolę tymczasowo przejmie 30-letni Still. Wizja ta jednak szybko uległa zmianie.
Pod wodzą 30-latka, drużyna zaczęła grać wyśmienicie i uciekła od bliskiego sąsiedztwa strefy spadkowej. W ostatnich 10 spotkaniach ligowych, Stade de Reims nie przegrał żadnego spotkania, zwyciężył 4 z nich i zremisował 6 starć.
W efekcie klub zdecydował, że Still pozostanie z drużyną, już nie jako trener tymczasowy, ale jako szkoleniowiec z przyszłością. Co ciekawe, francuska drużyna naprawdę wiążę nadzieje z młodym menadżerem. W związku z tym, że Still nie posiada obecnie licencji UEFA Pro, która jest wymagana w przypadku trenerów z czołowych lig, klub musi co mecz płacić 25 tysięcy euro kary.
Jak dalej potoczy się ta historia? Przekonamy się, Still na pewno ma ogromny talent i wydaje się, że jego kariera może iść tylko do przodu.