Neymar niesłusznie oskarżony o rasizm. Media kasują chybione wpisy
Rasistowska obelga, której nie było
Rasizm to jeden z mrocznych elementów dzisiejszego futbolu. Skandaliczne wyzwiska na trybunach czy dyskryminujące transparenty do dzisiaj pojawiają się m. in. na włoskich boiskach. Nic zatem dziwnego, że federacje oraz sami piłkarze są szczególnie wyczuleni na takie sytuacje. W ostatnim z powodu jednego z tych incydentów doszło nawet do przerwania meczu Ligi Mistrzów.
Tym razem jednak ktoś zdecydowanie za szybko wyciągnął błędne wnioski. Po wczorajszym meczu Barcelony z PSG swojej radości z wysokiego zwycięstwa Paryżan nie krył Neymar, gwiazdor PSG. Katalończycy przegrali aż 1-4 i to oznacza, że drużyna Neymara jest jedną nogą w ćwiećfinale.
Jak się okazało, tweet bardzo szybko rozniósł się po internecie, a część internautów zdążyła już zarzucić piłkarzowi rasizm. Tematem zajęła się nawet hiszpańska Marca. Wszystko z powodu… tłumacza Google.
Jak się okazało, Neymar oprócz wygranej na boisku PSG, odwołał się również do sytuacji w brazylijskim Big Brotherze. Wczoraj wieczorem z programu odpadł Nego Di, jeden z uczestników, który “cieszył” się wśród swoich rodaków bardzo złą sławą. Wśród antyfanów uczestnika programów był też, jak się okazuje, sam Neymar.
Jak się okazało, brazylijski napastnik nie celebrował “odejścia czarnego człowieka”. Marca usunęła już wpisy w których posądzała piłkarza o rasizm.