Najlepsze serie rzutów karnych rozstrzyganych przez…bramkarzy
Wczorajszy mecz Manchesteru United z Villarealem w finale Ligi Europy dał nam niezapomniane show. Remis po regulaminowym czasie gry oraz brak goli w dogrywce sprawiły, że zobaczyliśmy serię rzutów karnych…i to jaką. Nikt nie pudłował i nikt się nie pomylił, aż do pewnego momentu. Zawodnicy strzelali tak długo, że do jedenastek musieli podejść bramkarze obydwu drużyn. Ostatecznie pomylił się De Gea co przypieczętowało wygraną drużyny z Hiszpanii w rozgrywkach. To jednak nie jedyna seria rzutów karnych, gdzie to bramkarze mieli kluczowe znaczenie dla ostatecznego wyniku.
#1 – Krzysztof Kotorowski i finałowa seria rzutów karnych
Starcie Interu Baku z Lechem Poznań i II runda eliminacji do Ligi Mistrzów. Cała rywalizacja została zwieńczona rzutami karnymi, które rozstrzygnęli obydwaj bramkarze. Górą z tego starcia wyszedł Krzysztof Kotorowski, bramkarz Kolejorza najpierw strzelił bramkę, a potem obronił strzał bramkarza azerskiej drużyny czym dał awans polskiej ekipie.
#2 Jerzy Dudek i finał w Stambule
W zestawieniu nie mogło zabraknąć Jerzego Dudka i finału pomiędzy AC Milanem i Liverpoolem. Polski bramkarz rozegrał tego wieczoru mecz życia i tak samo było w serii jedenastek. Polak obronił strzały Szewczenki oraz Pirlo czym dał Liverpoolowi upragnione trofeum.
#3 – Jens Lehmann i ćwierćfinał Mistrzostw Świata
W 2006 r. w Niemczech najgłośniejszą sprawą była debata kto jest lepszym bramkarzem i kto powinien być pierwszym wyborem trenera Jurgena Klinsmanna. Ostatecznie selekcjoner kadry Niemiec postawił na Lehmanna…i opłaciło się, były bramkarz Arsenalu obronił dwa rzuty karne i dał Niemcom awans do półfinału.
#4 – Show Tima Krula
Holenderski bramkarz po tym meczu został przechrzczony na króla rzutów karnych i jak czas pokazał w pełni zasłużenie. Tim Krul w starciu z Kostaryką na Mistrzostwach Świata dał popis swoich umiejętności.
#5 – Sergio Romero bohaterem Argentyny
Obrońca Javier Mascherano przed serią jedenastek miał powiedzieć do swojego bramkarza “Dzisiaj zostaniesz bohaterem” i nie pomylił się. Sergio Romero dał popis wybitnych umiejętności z zakresu bronienia rzutów karnych i dał zwycięstwo Argentynie.