Nadchodzi rewolucja w futbolu? Premier League chce skrócić czas trwania meczów - NoweMedium.pl

Nadchodzi rewolucja w futbolu? Premier League chce skrócić czas trwania meczów

Ostatnie lata obfitują w szereg głębokich zmian w piłce nożnej. Wydaje się jednak, że Premier League zamierza wprowadzić istny przełom. Co na to FIFA?
Premier League / fot. Electronic Arts

Czołowa liga piłkarska w Anglii i na świecie, Premier League planuje wprowadzić ogromne zmiany w sposobie rozgrywania meczów.

Zapowiada się istna rewolucja, która wydarzyć ma się właśnie na angielskim gruncie. Władze ligi w związku z coraz większą liczbą spotkań w trakcie sezonu planują wprowadzić sporo zmian.

Zobacz też: Haaland zniknie z Premier League? Powstała kuriozalna petycja

Kluczowymi z nich są zdecydowanie skrócenie czasu gry oraz wprowadzenie zatrzymania czasu gry. W przypadku pierwszej ze zmian toczy się dyskusja, lecz co do drugiego pomysłu fani są zgodni – to dobry pomysł. Piłka nożna jest jedynym sportem drużynowym, w którym nadal nie wprowadzono zatrzymania czasu przy przerwaniu gry. Zasadę tę stosuje zarówno piłka ręczna, jak i koszykówka.

Każdy, kto choć trochę oglądał piłkę nożną wie, że im bliżej do zakończenia gry, tym bardziej zawodnicy starają się podkradać czas rywalom na poprawę wyniku. Wprowadzenie zatrzymania czasu bardzo korzystnie wpłynęłoby na ten problem.

Oprócz tego Premier League jest chętna skrócić czas gry z 90 minut, do 60 minut. Jako argument podaje się tutaj przede wszystkim coraz większą liczbę spotkań, jaką muszą rozgrywać zawodnicy w sezonie, a także ogromną intensywność. Skrócenie czasu gry pozwoliłoby nie eksploatować tak mocno piłkarzy.

Co na to FIFA? Ma własne rozwiązanie

Zmiany te musi jednak zaakceptować FIFA, jest to ogromna ingerencja w zasady dyscypliny i bez zgody międzynarodowej federacji się nie obejdzie.

FIFA pochyliła się nad problemem przedłużania gry przez zawodników wcześniej niż Premier League, lecz w nieco inny sposób. Na Mistrzostwach Świata w Katarze byliśmy świadkami doliczania ogromnej ilości minut do regulaminowego czasu gry. Miało to sprawić, aby mimo prób kradzieży czasu, mecz faktycznie trwał tyle ile powinien, czyli 90 minut.

Dodatkowo, federacja jest bardzo zadowolona z tego rozwiązania. Jej działacze oraz szef federacji sędziowskiej, Pierluigi Collina twierdzą, że dodatkowe doliczanie minut zostało przyjęte bardzo pozytywnie i nie widzą powodów, aby z niego zrezygnować. Ponadto, federacja chciałaby przekonać do tego rozwiązania również ligi krajowe.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *