Ogromne kary dla polskich sędziów. Pod wpływem alkoholu ukradli znak drogowy - NoweMedium.pl

Ogromne kary dla polskich sędziów. Pod wpływem alkoholu ukradli znak drogowy

PZPN nie zbagatelizował sprawy i bardzo mocno ukarał dwóch sędziów. Zarówno Frankowski jak i Musiał zostali zdyskwalifikowani.
fot. pixabay

Gdy myślimy o karach dla sędziów piłkarskich, to na myśl najpewniej przyjdą nam najpierw takie rzeczy jak korupcja lub gra u bukmacherów.

W polskiej piłce wydarzyło się jednak inaczej, a głównymi bohaterami całego zamieszania byli dwaj sędziowie – Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał.

Zobacz też: Kolejny skandal sędziowski w Premier League. Arbiter przerwał stuprocentową akcję

Obydwaj sędziowie będąc pod wpływem alkoholu ukradli znak drogowy, a następnie zostali zatrzymani przez policję. Jakby tego było mało całe zdarzenie miało miejsce 18 godzin przed meczem Ligi Mistrzów, który sędziowie mieli prowadzić.

PZPN postanowił bardzo poważnie ukarać obydwu sędziów. Tym razem nie mówimy wyłącznie o karach finansowych, a o dyskwalifikację z prowadzenia spotkań.

PZPN rozwiązał z nimi kontrakty

Początkowo mówiło się tylko o dyskwalifikacji, a ta kara byłaby o wiele mniej dotkliwa aniżeli rozwiązanie kontraktu. Ta decyzja PZPN sprawiła, że obaj sędziowie stracili potencjalne wynagrodzenia z tytułu ryczałtów.

W PZPN-ie słychać głosy, że sprawę trzeba było bardzo dobitnie załatwić w związku z tym, że obaj arbitrzy byli tuż przed spotkaniem, czyli de facto w trakcie pracy.

Na pewno szczególnie dotkliwe będzie to dla Frankowskiego, o którym mówiło się, że może być “następcą Marciniaka”. Ponadto, był on typowany do sędziowania meczów na nadchodzących Mistrzostwach Świata.

Prezes związku sędziów, Michał Listkiewicz zaznacza jednak, że ta kara nie zamyka Frankowskiemu i Musiałowi drogi do sędziowania. Jego zdaniem każdy zasługuje na drugą szansę i najpewniej w przyszłości obaj sędziowie jeszcze ją otrzymają.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *