Polski napastnik zwiąże się ze “Starą Damą”?

Jeśli jest słowo, które celnie opisuje ostatnie lata Arkadiusza Milika, byłoby to “nierówno”. Napastnik ma za sobą fatalną końcówkę w Napoli gdzie popadł w niełaskę właściciela, następnie bardzo udany początek w Marsylii, a ostatni sezon to przeplatanka gier i leczenia kontuzji. Kiedy już wydawało się, że przed napastnikiem szansa na udaną kampanię 2022/2023, w klubie pojawił się Alexis Sanchez. Przyjście chilijskiego napastnika znacznie zmniejsza szanse napastnika na regularną grę.

Zobacz też: 6 rocznica Euro 2016. Przypominamy najlepszy turniej w wykonaniu Biało-czerwonych

Ratunkiem może być transfer i powrót do Włoch, gdzie Milik przeżywał swoje najlepsze chwile w karierze jako napastnik Napoli. Tym razem jednak piłkarz znalazł się na celowniku legendarnego Juventusu. Według Gianluci Di Marzio kluby dogadały się na wypożyczenie z opcją wykupu. Za przyjście Milika klub z Turynu miałby zapłacić 2 miliony euro oraz dodatkowe 8 milionów jeśli zdecydowaliby się go zatrzymać na dłużej. To nie pierwszy raz kiedy polski napastnik jest łączony z Juve. Stara Dama interesowała się nim jeszcze kiedy ten grał w Neapolu.

Ostatnie słowo w kwestii transferu będzie jednak należeć do trenera Juventusu, Massimiliano Allegriego. Szkoleniowiec wolałby w swojej drużynie Memphisa Depaya z Barcelony, jednak rozmowy z katalońskim klubem stoją pod znakiem zapytania. Barcelona może wycofać się z rozmów jeśli zespół opuści Pierre-Emerick Aubameyang, który prowadzi zaawansowane negocjacje z londyńską Chelsea.