Po zakończeniu sezonu 2023/24 w FC Barcelonie dojdzie do wielkich zmian. Niedawno oficjalnie podano, że Xavi opuści Camp Nou po zakończeniu tegorocznych rozgrywek.

Włodarze drużyny, w tym Joan Laporta nie zamierzają marnować czasu i chcą jak najszybciej “zaklepać sobie” następcę legendy katalońskiej drużyny.

Zobacz też: Był gwiazdą FC Barcelony, teraz skończył w więzieniu. Brazylijski obrońca odpowie za gwałt

Według dziennika Sport, który dobrze orientuje się w katalońskim futbolu w grze jest czterech trenerów. Każdy z nich znajduje się w zasięgu drużyny.

Którzy trenerzy mogą zostać następcą Xaviego w FC Barcelonie?

Trzech Niemców i trener z Premier League

Jeśli wierzyć doniesieniem Sportu, katalońska formacja w szczególności spogląda na rynek niemiecki. Na orbicie zainteresowań klubu znalazło się aż trzech trenerów z Niemiec.

Wydaje się, że najpewniejszym nazwiskiem z niemieckiego grona jest Thomas Tuchel. Szkoleniowiec Bayernu podobnie jak Xavi opuści swoją drużynę po zakończeniu bieżącego sezonu.

Oprócz niego Barca spogląda także na Juliana Nagelsmanna, który jest selekcjonerem kadry Niemiec oraz na Hansiego Flicka, którego zastąpił na stanowisku właśnie Nagelsmann.

Co ciekawe, ostatnie nazwisko może być mniej znane kibicom, lecz w przeciwieństwie do wyżej wymienionych jest to trener o którego ubiega się wiele czołowych klubów.

Roberto De Zerbi jest od niemal dwóch lat trenerem Brighton and Hove. Włoski szkoleniowiec uczynił z Mew drużynę aspirującą do angielskiej czołówki. W jego przypadku Barca będzie musiała jednak stoczyć bój z innym klubem. Podpisem Włocha ma być zainteresowany Bayern Monachium.