Król Strzelców Ekstraklasy skazany za jazdę po alkoholu…miesiąc temu. Klub twierdzi, że o tym nie wiedział
Wisła Płock świetnie weszła w obecny sezon Ekstraklasy. Wszyscy w klubie zdają się bardzo zadowoleni z tego, jak klub sprawuje się obecnie w lidze. Teraz jednak okazuje się, że sielanka może długo nie potrwać, a to wszystko przez kłopoty z prawem jednego z piłkarzy.
Zobacz też: Wszystkie afery Premier League w sezonie 21/22 (a jest dopiero luty…)
Dzisiaj media obiegła wiadomość odnośnie tego, że najlepszy strzelec ligi oraz gwiazda Wisły Płock – Rafał Wolski został skazany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Piłkarz w sierpniu zeszłego roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Wolski miał podróżować samochodem mając 1,7 promila alkoholu we krwi.
Zobacz też: Afera po meczu Ligi Mistrzów. Prezes PSG: “Zabiję Cię!”
Jak się okazało do rozstrzygnięcia sprawy doszło już w lutym 2022 roku. Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście odebrał piłkarzowi prawo jazdo na okres 3 lat, a dodatkowo nakazał mu wpłacić 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.
Co na to klub piłkarza?
Ku zaskoczeniu wszystkich sprawa wypłynęła dopiero dzisiaj, gdy zainteresowały się nią media. Wszyscy zastanawiali się jak to jest możliwe, że klub nie wydał żadnego oświadczenia na ten temat w momencie, gdy sąd wydał wyrok.
Okazuje się, że Wisła Płock nie miała pojęcia o tym, że jej piłkarz został skazany, a przynajmniej takie jest stanowisko klubu. Wypowiedział się o tym rzecznik prasowy klubu w wywiadzie dla Eurosportu.
Dla nas to nowość. Dowiedzieliśmy się o tym rano, żadne pismo do nas nie wpłynęło. Żadne czynności w klubie nie były w związku z tą sprawą prowadzone. Nie byliśmy świadomi tego
Rzecznik prasowy Wisły Płock, eurosport.tvn24.pl
Oprócz tego zapewnił on, że zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec piłkarza. Podkreślił on, że kara finansowa jest absolutnym minimum. Zawodnika czeka jeszcze rozmowa z prezesem klubu – Tomaszem Marcem.
Zobacz też: Kolejna seksafera w Premier League. Zawodnik Brighton zatrzymany
Wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ukaranie piłkarza karą finansową przez klub. Wątpliwe jest, aby mimo tego karygodnego czynu klub rozstał się z zawodnikiem. Wolski jest trzonem Wisły Płock, która na ten moment jest liderem tabeli.