Francuska policja zajmie się Złotą Piłką. Czy Lewandowski został okradziony ze statuetki?
Rok 2021 był prawdopodobnie najlepszym w historii w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Ówczesny napastnik Bayernu zdobył rekordowe 41 goli w Bundeslidze i był prawdopodobnie najlepszym napastnikiem na globie.
W tamtej edycji Złotej Piłki głównych kandydatów do statuetki było dwóch – Leo Messi i właśnie Robert Lewandowski. Wedle powszechnej opinii, to Polak najbardziej zasłużył na statuetkę.
Zobacz też: Złota Piłka czy Le Cabaret? Internet huczy i robi memy po wygranej Messiego
Rzeczywistość okazała się jednak inna, Lewy przegrał rywalizację z Messim, a dziennikarze postanowili nagrodzić Argentyńczyka.
Teraz, po blisko 3 latach od wręczenia nagrody temat ten wraca na nowo i interesuje się nim paryska policja. Wedle służb wynik Złotej Piłki 2021 mógł zostać wypaczony.
Właściciel PSG lobbował za Złotą Piłką dla Messiego?
W wybór najlepszego piłkarza na globie w 2021 roku miał się bardzo mocno zaangażować Nasser Al-Khelaifi. Właścicielowi PSG zależało na tym, aby to Messi, który przed chwilą dołączył do PSG zgarnął nagrodę.
Aby do tego doszło, PSG miało wywierać wpływ na przyznające nagrodę France Football, a konkretnie na redaktora naczelnego – Pascala Ferre.
Zobacz też: Messi otrzymał ósmą Złotą Piłkę. Nie zabrakło kontrowersji w trakcie rozdania nagród
Dziennikarz miał otrzymywać od PSG zaproszenia VIP na mecze Ligi Mistrzów oraz masę różnych prezentów, aby doprowadzić do wygranej Leo Messiego w plebiscycie.
Sprawa jest poważna, bowiem korespondencją Al-Khelaiffiego i Ferrego zainteresowała się policja. Oczywiście zarówno klub, jak i dziennikarz stanowczo zaprzeczają i mówią, że za wybór najlepszego piłkarza na globie odpowiadają dziennikarze z całego świata, a nie France Football.
Śledztwo jest na wczesnym etapie, lecz jeżeli francuska policja doszuka się oszustwa, to oznacza to, że Lewy został okradziony ze zwycięstwa w plebiscycie.